Też niedawno skończyłem i muszę się zgodzić z tymi przeciwnikami. Pod koniec zaczyna to już męczyć. Ciągle to L2/R2 i pilnować przeładowania. Do tego odnosiłem wrażenie, że nasi towarzysze nie są zbyt skuteczni, jeśli nie wydamy im poleceń.
No i te zbiórki. Wolałbym wcisnąć guzik i od razu dać całej ekipie boosta, niż to oglądać.
Ale cała reszta- git.