Złapanie zombiaka i rzucenie nim o podłogę czy ścianę, nie wymaga zbyt dużego intelektu, to co się dziwić. W rimejku piątki jeszcze mogliby go zostawić takim jakim był, bo pasował do klimatu.
Już pal licho zmiany względem książki. W pierwszym sezonie Reacher bardziej działał solowo. Tutaj jest team i jak dla mnie za dużo zapychaczy, które są niezbyt ciekawe. W poprzednim sezonie też to było, ale jakoś lepiej to było zrobione.
Pierwszy wybór już za mną i był dla mnie dość oczywisty. A czy słuszny? Się okaże. Stawiam że przy kolejnych już tak łatwo chyba nie będzie. A przynajmniej nie przy każdym.
I tak dobrze że dodali to auto zbieranie i przenoszenie do kufra zasobów. Biegniesz przez jagody czy tam drzewka i samo ci do kieszeni wpada.
Co nie zmienia faktu że i tak trochę tego za dużo jest- tzn części maszyn do craftingu. Mi tego pełno w skrzyni leży i oprócz tego co można tylko shandlować to nic nie sprzedawałem, bo okruchów zawsze wystarczało.