Wracając do właściwego tematu, czy redzi czasem nie wspominali, że trylogia to zamknięty rozdział przygód Geralta w ich wykonaniu? Wiem, że nadzieja zawsze była, że siwowłosy wróci w kolejnej, choćby mniejszej rozmachem grze.
Teraz twierdzą, że od początku wiedzieli, że Ciri będzie bohaterką po Geralcie. Były jakieś głosy o kreatorze i akcji w czasach kiedy wiedźminów było sporo, ale wychodzi że to wymysł fanów, jeśli faktycznie od początku stawiali na Ciri.
Ale mówić to każdy teraz może.