Właśnie powiedziałem mojej dziewczynie że gdyby postawiono mnie przed wyborem ona lub forumek to dziś wieczorem miałaby spakowane walizki.
Uśmiechnęła się, ale chyba widziała w moich oczach że nie żartuję. Dobrze że zna swoje miejsce w szeregu. Macie tak samo?