Już za chwilę, już za m o m e n c i k: WEEKEND.
Ten tydzień to kulminacja ciężkiego okresu ostatnich tygodni, więc jak tylko wybije 18 to zrobię taki rekord na (po?) setkę do Żabki, że najlepsi niebiescy sprinterzy będą mi zazdrościć.
Hmm pyszne piwerko, wlej mi się już do mordy! Pozdrawiam!