Czuję ogromny niesmak: po całym dniu chodzenia za prezentami jestem zwyczajnie zmęczony. Pomyślałem sobie, „ach odpocznę sobie na pudłach XSX, podobno zalegają w każdym elektro-markecie”, a tu pusto! To już czwarty sklep, a konsol ani widu ani słychu, już mie wiem co mam robić. Zaraz tu zejdę