Nom i zostanie kto będzie chciał, a kto nie ten będzie grał sobie na innych platformach. Przypominam, że rynek stacjonarek się kurczy więc trzeba szukać pieniędzy gdzie się da. Sony z czasów PS2 nigdy by nie prowadziło polityki jaką prowadzi obecnie, ale to nie są czasy PS2.
Z resztą, czy dla graczy to nie lepiej że nie trzeba kupować kolejnego sprzętu dla jednej czy dwóch gier?
Nie róbmy z Sony małej firemki której być albo nie być zależy od PlayStation, bo mają 1/3 rynku muzycznego, bardzo duzy udział w filmach, kilka legendarnych IP ze świata komiksów i wciąż produkują sprzęt dla profesjonalnego użytkownika AV.
i tak pewnie zostanie i jest to super podejście - przynajmniej posiadacze PS wiedzą, że są priorytetem dla Sony.