
Paolo de Vesir
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Treść opublikowana przez Paolo de Vesir
-
Piwo
Powiem Ci, że wypicie tak esencjonalnego piwa w formacie 500 mogłoby być nieładną wyzwaniem dla kubków smakowych. Sam ostatnie porcje wymęczyłem.
-
Dead Space (Remake)
Do grających na XSX - gra obsługuje Dolby Vision czy standardowy HDR?
-
Redfall
W sumie jak gra ma być online only to już w sumie zostaje się pogodzić i przyjąć te knagę.
-
własnie ukonczyłem...
#5 - Wario Land 3 (emu na Switchu) - bardzo przyjemna platformówka logiczna z elementami metroidvanii. Fabuła prosta - chciwość Wario sprawia, że trafiamy do przeklętej pozytywki z której próbujemy wydostać się pomagając "tajemniczej postaci", po drodze kolekcjonując możliwie jak najwięcej skarbów dla naszego wąsacza. Świat podzielony jest na małe, maksymalnie kilkuminutowe poziomy, gdzie znaleźć musimy klucz i pasującą do niej skrzynię których w danej lokacji jest 4. Odnalezione fanty otwierają nam nowe przejścia lub odblokowują dodatkowe moce które pozwolą wrócić do poprzednich poziomów by zdobyć pozostałe kufry. W grze nie ma systemu żyć, bo Wario jest niezniszczalny, ale podatny na efekty które zakładają mu obrażenia zadawane przez wrogów - Ci mogą podpalić protagonistę przez co biega jak oszalały kończąc jako żywa pochodnia, nietoperze go w wampira który potrafi latać, po zjedzeniu pączka nas wąsacz staje się na moment otyły mogąc jedynie lekko podskakiwać, ale potrafi w ten sposób niszczyć przeszkody otwierające nowe przejścia. Gra zaprojektowana została tak byśmy musieli nie tylko wykazać się zręcznością unikając fizycznych przeszkód, ale też żonglować stanami w jaki wprowadzają nas wrogowie aby dostać się do trudno dostępnych miejsc. To 8-bitowa, w dodatku na konsolę przenośną, więc w kwestiach audiowizualnych nie można oczekiwać cudów. O ile muzyka to takie 8-bitowe plumkanie, nic co by zapadło mi w pamięć to grafika 2D zestarzała się z godnością. To co osiągnięto w tym aspekcie podobać się może nawet dzisiaj - świty są kolorowe (od zamków, mokradeł, miasta a nawet alternatywnych wymiarów!), postaci duże i pełne detali, a na szczególną pochwałę zasługuje tu animacja postaci która dzięki rozmiarom Wario który zapełnia sporą część ekranu pozwala uchwycić nieraz bardzo zabawne miny. Podsumowując: to gra która bawi mnie w równym stopniu jak w okolicach premiery ponad te 2 dekady temu, z gracją przetrwała próbę czasu, a jej kompaktowość sprawia, że nadaje się na dłuższe posiedzenia jak i krótkie sesje. Wyśmienity tytuł i, pozwalając sobie na nieco prywaty, najlepsze Nintendo to dwuwymiarowe Nintendo.
- Returnal
-
własnie ukonczyłem...
a działał kiedykolwiek? dla mnie UI PS4 to był krok wstecz względem XMB
-
Redfall
Jeśli to prawda to nie ściągam, chuj im na kurwę.
- Growe Szambo
-
Fast food
Yes, kupon ale tylko na miejscu.
- Growe Szambo
- Growe Szambo
- Growe Szambo
-
Growe Szambo
Nie trzeba być na pierwszym miejscu żeby widzieć sens inwestowania w daną grę. Wiele tytułów ma wciąż żyjące community gdzie dziennie na Steamie zbiera się kilkadziesiąt tysięcy graczy (RUST, Destiny2, PayDay), a poza tym to świetnie mają się też shootery singlowe - czy to Halo, DOOM czy chociażby Titanfall właśnie. Można spokojnie założyć, że powstaną kolejne gry z serii Quake i Wolfenstein. Sony po prostu nie robiło swoich FPS-ów, bo im się to nie opłaca, a nie dlatego, że mają układ z Acti.
- Growe Szambo
- Growe Szambo
-
Fast food
Bitesy to są chyba jakieś ścinki z kurczaka, zalane panierką. W sumie to bardziej panierka z kawałkami kurczaka. Jeśli chodzi o KFC zdarzało się zamówić nie raz, nie dziesięć, ale wierny jestem temu skurczybykowi: SYTY, potężny niczym MACZUGA MOJEGO ORKA, w lokalu (czy na wynos) 32zl za dwa takie i jest to deal życia jeśli chodzi o fastfoody.
-
własnie ukonczyłem...
Bycie generację do tyłu jest mega zajebistą sprawą - gry popatchowane, tanie, jeśli nie masz odbiornika 4K to PS4 wciąż podaje porządne FHD. Nie mówiąc o tym, że po tym jak po grze opadnie hype i dyskusja jakoś tak trzeźwiejszym okiem można dany tytuł ocenić. Propsy za przesiadkę.
-
Silent Hill 2 Remake
Z tego co wiem akurat Forspoken przyzwoicie sprzedał się w Japonii. Druga sprawa, że zależy jak duże pieniądze pójdą na kampanię czyt. jak bardzo zależy Sony i ile są w stanie zainwestować. Patrząc, że chodzą plotki o remake'u MGSa nie zdziwię się jeśli na marki Konami (historycznie ważne dla PS) wyłożą więcej pieniędzy niż Returnala czy Forspoken właśnie.
-
Silent Hill 2 Remake
W sumie to Sony ma taki marketing, że sprzeda absolutnie wszystko. Nawet tak niszowy produkt jak Death Stranding zwrócił się twórcom i jeszcze do tego dostanie kontynuacje.
-
własnie ukonczyłem...
a to nie jest trochę tak, że gracze zjebali tę grę, bo były lepsze alternatywy na konsolach konkurencji i w dodatku potężnie zaburzono proporcje gameplayu do filmików? Wiem, że po latach trochę inaczej odbiera się pewne gry, ale zaraz dojdziemy do tego, że to kolejna ukryta perełka, branża się nie poznała i Days Gone niezasłużenie dostało żółto na premierę.
-
Silent Hill 2 Remake
Horrory poza RE to nisza. Tutaj też nie ma co się spodziewać budżetu AAA, inaczej nie ma prawa się zwrócić.
-
Wycena towaru - temat ogólny
cześć Czapa, Doczytałem, że DSi odpala wszystkie gry poza kilkoma redukowani DSi które mają blokadę regionalną. Jesli sprzęt jest w jakości kolekcjonerskiej to nawet podbiłby o tę stówkę - chętnego znajdziesz bez problemu, nawet jesli nie od razu. ja na sprzedaż kilku gier z PS2 czekałem miesiącami, ale wpadło ponad 1200zl Allegrolokalnie to spoko opcja, ja korzystałem z tego do tej pory.
-
Piwo
dzisiaj na tapet wjeżdża to edit: Ja wiem że kawa i czekolada to taki evergreen przy próbie opisania portera, ale tutaj to naprawdę mocno czuć, jak w sumie nigdy. Może trochę tytoniu, słodyczy brak albo mocno ukryta. Towar zgodny z opisem, potężne piwo.
-
Cyfrowe zakupy growe!
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Nie jest martwa tylko zmieniła nazwę na PS+ Premium czy tam Extra. Chodziło mi po prostu o to, że Sony już to wrzuciło. Nie mówię, że to dobrze czy źle tylko stwierdzam fakt, nawet jeśli usługa nie była dostępna w Polsce to była i tak na wyciągnięcie ręki. Zwłaszcza tutaj gdzie często jeździ się na zakupy do Turcji czy Argentyny.