Czy taki niszowy to nie wiem, bo trudno o większe nazwisko w branży niż Kojima, ale dla kogoś kto jak ja nie grał nigdy w MGSy - chłop udowodnił swój geniusz czyniąc najbardziej prozaiczną czynność jaką jest chodzenie gameplayem samym w sobie. Do tego niesamowicie klimatyczny, pełen grozy świat i naprawdę mamy tytuł obok którego trudno przejść obojętnie.
Wielki gość, grałem na PC (jeszcze na starym GTX1060 i i5 3470, a działało nienajgorzej ), potem na PS5 i teraz postaram się skończyć na XSX.