Skocz do zawartości

Paolo de Vesir

Senior Member
  • Postów

    19 168
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez Paolo de Vesir

  1. Paolo de Vesir

    Zakupy growe!

    O korwa, dopiero zobaczyłem, że 4080 Super. OK, stanął!
  2. Paolo de Vesir

    Zakupy growe!

    Piękny zestaw Pawle, uszanowanko.
  3. Dobra, ale o co chodzi z tym obrazem lepszym niż natywnie skoro to jest rekonstrukcja obrazu z niższej rozdzielczości, ograniczona wyjściową rozdzielczością monitora.
  4. Nikt tego nie neguje, ale cała rozmowa dotyczyła tego, że gra za 3.5 bomby zawsze jest lepszej jakości niż gra MSu w abonamencie, co jest zwyczajnie wierutną bzdurą. Nie wiemy jak sprawy mają się wewnętrznie, ale gry które MS wydał w abonamencie zwyczajnie są świetnymi grami. Były wpadki, tak, ale najważniejsze serie (i nie tylko) trzymają poziom pomimo bycia w abo.
  5. Z resztą, cały czas rozmawiamy tu o jakości gier, a wychodzi na to, że ludzie potrafią wybronić grę o niższej jakości jeśli za nią zapłacili.
  6. Oceny ludzi zostawię bez komentarza, bo jak zobaczyłem co się dzieje w temacie Stellar Blade na MC to nie mam pytań. Odsiew nie działa, klasyczne są już akcje typu - każda gra MSu 0/10, Sony 10/10.
  7. To jedynie pokazuje, że jest tu dobra sprzedaż, ale oceny WoLong zgarnął lepsze.
  8. Też pokazuje pewien aspekt psychologiczny, ludzie są skłonni dostrzegać zalety w grach na które wydali pełną kwotę. Są w nie bardziej zaangażowani, ale o samej jakości danej gry świadczą oceny.
  9. Jest to w jakiś sposób mierzalne? Bo na razie widzę jedynie, że większy ruch był w temacie WoLong.
  10. Dlatego, że mieli poniekąd rację. WoLong który z którego toczono bekę, że bieda Nioh z GamePassa ostatecznie okazał się lepszą grą niż Ronin za 3.5 bomby. Forza Horizon 5 wciąż pozostaje bezkonkurencyjna, a Forza Motorsport wyszła w ciągu pół roku na prostą - znacznie krócej niż Gran Turismo Sport czy DriveClub. Dobrej grze nie zaszkodzi abonament, a złej nie pomoże.
  11. Dla mnie jako fana metroidvanii który miał ochotę bardziej na -vanię niż metroida ta gra potężnie połechtała mi knagę. Serio, czego tam nie było? Klasyczne lokacje, ale i kilka mniej oczywistych (chociażby pierwszy etap), kilka zaskakujących powerupów, znacznie rozwinięty koncept "dusz" względem Aria of Sorrow. Kilka zakończeń, bywało trudno nawet na normalu, a i sama w sobie wydaje się nie tak liniowa jak chociażby gry z GBA. Dwójeczka obowiązkowy zakup (jeśli dostaniemy sequel).
  12. Chyba chodzi o to, że zwyczajowo złoto dzieciom dają Polacy, co wzbudza niesmak pana Niemca.
  13. Taaa, ale nawet ta mnogość opcji jest z pespektywy czasu słaba. Mając dzisiaj chęć na Starfielda na własność mogę: kupić pudło na XSX które i tak wymaga dobierania danych z sieci (więc licencja) - do ogrania jedynie na konsoli kupić cyfrę w MS Storze - gdzie gra działa jako tako, ale pozwala na ściągnięcie jej na Xboxie kupić cyfrę na Steam - gdzie gra działa najlepiej, ale nie a crossbuya ani cross save'a Więc teoretycznie najlepszą wersję kupię ze źródeł innych niż oficjalne MSu, a jako posiadacz XSX zawsze jestem wydymany. Dzięki Spencer, kurwo jebana, za zniszczenie marki.
  14. Głupota nie, ale dla mnie poniekąd przymus - mając wybór ograć w GamePassie albo kupić w pełnej cenie bezwartościową licencję na płycie, jak w przypadku Halo Infinite, to wybiorę zawszę tę pierwszą opcję. Kupowałbym gierki XGS gdybym jako Xboxowiec z napędem nie był dla MSu obywatelem trzeciej kategorii.
  15. Zastanawiam się w ogóle czym tam Microsoft chce walczyć, co oni chcą sprzedać jak zaliczają fail za failem? Może jednak okazało się, że nie da się wydawać AAA w abonamencie i wyjść z tym na plus.
  16. Co by o Obsidianie nie mówić to jednak to są jednym z topowych studiów od RPG-ów na rynku, w dodatku wszystkie ich ostatnie gry w mniejszym lub większym stopniu były udane. Dodajmy do tego fakt, że mają też wyrobioną renomę oraz są płodni, bo jednak wydać 10-11 pozycji na przestrzeni ok. 10 lat to nie przelewki. Nnja Theory? Niecałe dwa projekty na 10 lat, w dodatku dwie części tej samej gry której selling point ma być wybitna grafika, Grafika z której i tak widzieliśmy głównie reżyserowane przebitki, a ostatecznie i tak zapamiętałem, że zapowiada się technologiczny kasztan na "najpotężniejszej konsoli na świecie". Prawda jest taka, że gdyby Microsoft miałby z czym handlować na ten rok to nie kładliby takie nacisku na HB2.
  17. Obsidian będzie potrzebny do robienia RPG-ów i trzymania gier Bethesdy z dala od żółtka na MC. Ninja Theory IMO spadnie.
  18. Dobra, ale żeby coś sprzedać trzeba to też zareklamować. Promocja gier MSu nie istnieje.
  19. Na razie ostatnie duże, dopracowane AAA wydali w 2021, więc słabo im z tym skupianiem się idzie. Tutaj muszą być jakieś głębsze, strukturalno-organizacyjne problemy z jakimi boryka się Xbox, bo tak jak ktoś wcześniej podsumował - wjechali w nową generację na pełnej kurwie, świetne pierwsze dwa lata, mocarny sprzęt, a potem już równia pochyła.
  20. Może faktycznie w tym metoda. Przy astronomicznych kosztach produkcji gier AAA nie jestem w stanie uwierzyć w scenariusz inny niż dumping cenowy przy wprowadzaniu gier MSu do GamePassa. Nie uważam żeby słabym grom to pomogło, ale grom którym brakowało ostatnich szlifów do bycia doskonałym - i owszem.
  21. Panowie, na razie to do premiery nowych kart hen daleko, więc ceny i sytuacja na rynku zmienić się może kilkukrotnie. Na razie to w sumie gram sobie na moim 3060Ti i jednak fajnie zobaczyć te 120-150 klatek w FHD na wysokich i ultra.
  22. To zło wcielone Bobby Kotick.
  23. Phil fuckin' Spencer doing absolutnie kurwa wszystko poza motywowaniem graczy do zakupu Xboxa.
  24. Lipton testował najnowszy FSR z DLSS i XeSS i tam wypada to już całkiem nieźle. Nie ma co marginalizować pozycji AMD, mogą zaskoczyć w najbliższych latach.
  25. To ten sam MS który odgórnie ma zarzucone, że kontraktorzy (czyli pewnie gros twórców w studiach) mogą pracować 1.5 roku przy jednym projekcie a potem out, więc nic mnie nie zdziwi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...