Mnie plotki o WipEout cieszą z tego tytułu, że to legendarna marka, praktycznie bez konkurencji na rynku i w dodatku ze swoim stylem. Nie kolejne wyścigi go-kartów, symulator czy arcade z samochodzikami, a yebaniutki anty-grawitacyjny rollercoaster z muzyką godną najlepszych klubów elektro.
Bardzo, ale to bardzo poproszę.