Paolo de Vesir

Myślę, że recenzje były wystarczająco obrazowe, a zdanie milana na temat gier XGS to mnie tyle co nic.

Myślę, że jeśli będzie to faktycznie gra, a nie symulator ładnych widoczków to jest szansa, że na Xboxa skusi się ktoś więcej niż naczelny PR-owiec MS Polska.

Oh boi, dzisiaj zapowiedź nowych gier? Nie ukrywam, XGP to jak gwiazdka którą masz dwa razy w miesiącu. Dziękuję Król Spencera.

Na reaktywację bym nie liczył, ale ciekaw jestem co ojciec-założyciel wykombinuje przy Calisto Protocol.

Czy ktoś wśród zgromadzonych pamięta może Game Network będące swojego czasu dostępne na platformie Cyfra+? Numer 168 na pilocie jeśli dobrze pamiętam. Latały tam w kółko recki, jakieś klipy muzyczne z podłożonymi grami (wciąż pamiętam Silent Hill 4 z "Paint it Black" Stonesów ). Mogłem oglądać na okrągło, piękne czasy.

Nie no, takie brutalne średniowiecze to ja poproszę mocno. Oczywiście równie dobrze może być to ciężkie sci-fi, coś na modłę Dead Space.

seria Souls

ej, ale ja nie pisałem nic o samym SF tylko o tym, że nie uważam żeby MS starał się wystarczająco

Fabuła w ME, zwłaszcza w dwójce to był majstersztyk, bo pomimo względnie prostego celu (1. zbierz ekipę 2. ??? 3. profit) nadrabiał naprawdę doskonałymi relacjami z bohaterami i światem wykreowanym. Obawiam się, że Bethsedy nie będzie stać na wykreowanie tak żywego i intrygującego świata jak sztos od Bioware.

Gameplay zobaczy się z przyjemnością, zwłaszcza jeśli Starfield miałby być takim bardziej ponurym ME. Najważniejsze jest dla mnie jednak to jak zrealizowane zostaną dialogi i sama zabawa postacią: nie ukrywam, że każdą tytuły pokroju Skyrim czy The Outer Worlds z marszu porównuję do New Vegas które jest dla mnie idealną grę w tym typie.

@ASX Jeśli dla Ciebie oczekiwanie nowych gier od firmy którą wspiera się finansowo to nieuzasadniona krytyka to jest to dla mnie dowód, że nie potrafisz spojrzeć na sytuację trzeźwym okiem. No ale czaję, oczerniać pracodawcę w sieci to tak niezbyt mądrze. Pozdrawiam.

Ja pierdolę, ale zryty masz beret. #leaveMFSalone Tak, bo konsole to działalność pro bono i nie liczy się czy się sprzedadzą, bo to przecież nie wpływa na potencjalne współprace czy nowe gry na daną platformę. Nie, MS nie chce pieniędzy, a gracze nie chcą nowych gier tylko bostów. W MSie najważniejszą walutą jest uśmiech gracza.

ASX: "wczytano protokół passive-aggressive" Niestety muszę Cię zmartwić i pokazać, że polityka MS-u to obosieczny miecz: mam XOS i dzięki dobroci króla spencera mam dostęp do tych samych gier i usług co koledzy z XSX. Tylko niestety, jakoś tak tych gier nie widać. No ale hej, może do 2024 sytuacja się znacząco poprawi.

Nie no, Residenciaki przed E3 (REmake2 to 2.5 letnia gra, akurat do XGP), a na E3 jakieś bomby typu "Partnerstwo z SEGĄ Personki day1" albo "Psychonatus 2 fajne? Masz to już teraz ty sc00rwysyny!!!111one". Jestem dobrej myśli.

Residenty w XGP. #wierzę.

Tego się chyba najbardziej boję w przypadku Starfielda - że wyjdzie koszmarne drewno korzeniami (a zwłaszcza animacjach i dynamice rozmó) siedzące w siódmej generacji.

Apokaliptyczna wizja to by była jakbyśmy mówili o zamknięciu dywizji Xboxa. Opisywanie, że Micorosft dał piach jak jeszcze nigdy to jest tylko trzeźwe zgłoszenie faktów. Jak chcą aby XGP się zwracało to muszą być gry 1st party i dobre dodatki, a nie FPS boost do ku,rwa gier z 2014 roku xddd Sytuacja jest dość klarowna: jak widać gracze bez problemu mogą kupować gry za pełną cenę i przepłacać za niedostępną konsolę (PS5) która przy okazji bije rekordy popularności jak są na nią NOWE I DOBRE GRY. Nintendo dalej sprzedawać się będzie jak szalone. Jak MS chce konkurować w liczbach i jakości to niech pokaże, że potrafi, bo jak na razie to gówno pokazali. i to nie jest apokaliptyczna wizja, to stwierdzenie faktu

Wczoraj zaczęliśmy z dziewczyną The Sinner z Jessicą Biel i w sumie wciąż nie mogę wyjść z podziwu jakie wyśmienite są seriale z USA. Po prostu niebo a ziemia w kwestii różnorodności postaci, jakości zdjęć i pomysłu ma fabułę. No dobre to jest, trzeci odcinek.

Chyba nie ASX, bo jak pobiją pod względem nędzy wydawniczej pierwszy rok PS4 to będziemy mieli najgorsze wsparcie od lat. fps boost/wsteczna/indory >> nowe, dedykowane gry od wybitnych developerów? chyba w zielonym matrixie Xbox potrzebuje dużych, wyśmienitych gier, a nie HaloForzaGearsy + czekanie, że kluczowa seria w wykonaniu 343i nie okaże się skończonym gównem. xddd

Jooo, zabawa jest przednia. Jest śmieszno, jest durno i gra ma ten retro vibe który sprawia, że gra się w to naprawdę przyjemnie.

Różnorodność jest potrzebna, jak są już zacementowane fundamenty w postaci różnorodności gatunkowej nowych wydań. Ta gra nie sprzeda konsol, ani nie będzie istotna w ujęciu abonamentu, bo jest skrajnie niszowa. Xboxowi potrzeba gier dużych, medialnych i czegoś co napędzi sprzedaż. Nie oszukujmy się, jeśli wszystkim co XGS ma na ten rok jest multplatformowa platformówka, port niszowego symulatora latania z PC-tów i niepewne Halo to PS5 odstawi Xboxa szybciej niż zrobiło to PS4 z Onem.

Ten tytuł jest generalnie nieistotny. Gwarantuję CI, że na największym forum konsolowym w Polsce aktywnych w temacie policzysz na palcach jednej ręki. Tak czy inaczej jeśli jesień to ma być mega-niepewne Halo, The Gunk i The Ascent to będzie to rok mierny.

Tym bardziej, że to gra Bethesdy, więc przy pandemii te kilka miesięcy dłużej może dostarczyć grę może nie mniej zabugowaną niż dotychczasowe, ale przynajmniej nie bardziej zabugowaną niż zwykle. Swoją drogą co wg. przecieków szykuje się na Xboxa tej jesieni? Z AAA kojarzę Halo Infinite, The Ascent i Godrizona 5, z AA The Gunk. No i w sumie chyba tylko tyle mi do głowy przychodzi. Coś pominąłem?

W sumie patrząc na strukturę gry to jest to tytuł jak najbardziej liniowy, a miasto służy tam jedynie za tło. Nie o tak jak @Czoperrr pisał - grałem wczoraj późnym wieczorem, z sinego nieba zacinał deszcz, przewijały się grzmoty. Immersja 100% Czuję, że skończę grę przed Preyem i Controlem, bo wkręciłem się niemiłosiernie.