Skocz do zawartości

Paolo de Vesir

Senior Member
  • Postów

    19 192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez Paolo de Vesir

  1. W dodatku srogo wyciągnięty z dupy, bo nie wiem jak można takim lokacjom jak 3 i 4. aktowi czwórki czy aktom 2-4 piątki i całemu Hivebusters zarzucać jakikolwiek brak klimatu Gearsów. "Klimat z jedynki" to tak na dobrą sprawę wycie za oryginalną ekipą (bo przecież nie za kolorystką gen. 7). Ciekawe czy przy teoretycznym Uncharted 5 z też będzie podobne pierdolenie.
  2. Uff, mam bardzo podobne uczucia. Gaming poszedł sporo do przodu od tamtego czasu.
  3. Wyruchali ich bez mydła, ale przynajmniej Spencer będzie szczęśliwy, bo when we all play playstation wins.
  4. Tak, ale nie. Odstawić to może Nvidia AMD po tym jak wprowadzili DLSS i ludzie nie widzą, że co Ci z dobrej wydajności w standardowej rasteryzacji jak można te braki nadrobić sztuczkami. Z FSR korzystają też coraz chętniej developerzy, ale jeśli Sony wprowadzi standard na poziomie DLSS to będzie zwyczajnie pozamiatane.
  5. Tak sobie myślę, że kwiknę gdy Sony ni z gruszki ni z pietruszki zapowie PS5PRO z faktycznie działającym PSSR i odstawi XSX ("most powerful console ever" przypominam) o mile w kwestii wydajności w grach . Śmieszne jest to o tyle, że w 2020 (jak nie wcześniej) Microsoft zapowiadał jak to DirectML pozwoli na niesamowitą poprawę jakości wizualii w grach.
  6. litości, ale to już temat rzeka będzie - naprawdę przyjemniej chowało mi się jak predator i szyło z łuku niż strzelało kapiszonami do wrogów w Uncharted. Mi te rzeczy które was denerwują bardzo odpowiadały w 2015 i po ograniu w 2023 Uncharted 4 dalej lepiej wspominam gameplay przygód Lary niż Drake'a które z kolei są dla mnie lepszą opowieścią. Przykro mi, że TR nie sprawdził się dla was jako substytut Uncharted, ale dla mnie jest to właśnie jego siłą. C'est la vie.
  7. Nie ma w nim elementów metroidvanii i ma słabsze strzelanie i skradanie. Może dla was którzy szukacie Uncharted w grze która ma nie być Uncharted to wielki problem, ale to jakby ja wbił do tematu Stellar Blade albo Soulsów i rzucał się, że gówno, bo Bayonetta nie ma otwartego świata i jakoś tak to bicie potworków jest lepiej wykonane. sami sobie postawiliście chochoł, że TR chce być Uncharted i próbujecie budować wokól tego narrację
  8. Po prostu ktoś w MSie, kilka lat po premierze SD i Switcha i kilkunastu od kiedy okazało się, że komórki nie zabiją konsol przenośnych wpadł na pomysł, że skoro nie idzie z konsolami to może warto spróbować czegoś nowego?
  9. Nie powstanie nigdy piękniejsza gra o Pokemonach niż BlackWhite. Szczytowe osiągnięcie dla tej serii. <3

  10. Paolo de Vesir

    Stellar Blade

    Najlepiej w skali 1:1.
  11. Wracamy tu do punktu wyjścia - Uncharted jest lepszą opowieścią, a dla mnie Tomb Raider lepszą grą, bo to co oferuje gameplayowo jest dla mnie lata przed Uncharted. Tylko po co porównywać Uncharted które ma znacznie uboższy gameplay do trylogii Lary Croft? Posiadanie fabuły i perspektywa to główne elementy wspólne tych gier.
  12. aha, każda gra akcji z fabułą próbuje być uncharted ja wysiadam Każda gra w której można lepiej zrobić jakiś element byłaby przez to lepsza. Uncharted byłoby jeszcze lepsze gdyby miało lepsze strzelanie i możemy tak w kółko.
  13. Chodzi mi bardziej o to, że porównanie jest sztuczne i na poziomie tego z BOTW i Horizona. Równie dobrze mogę napisać, że Uncharted wypada mega blado do Lary jeśli chodzi o eksplorację, zbieractwo czy elementy metroidvanii, ale napiszecie, że one są nie potrzebne, bo ich nie ma w Uncharted i to dobrze. Tak, nie ma ich w Uncharted dlatego, że Uncharted nie jest grą o strukturze trylogii TRa. ale z tymi dialogami i ich naturalnością to nieźle pojechałeś, bo od słuchania tych w HFW autentycznie bolą mnie zęby z racji tego jak są nienaturalne
  14. Hmm może też kwestia innych oczekiwań? Dla mnie te TR-y są trochę jak Horizony - świetnie się w nich bawię, ale fabuła jest rzeczą pretekstową. Uncharted i TR podchodzą do formuły przygodowej w naprawdę inny sposób, te porównania są naprawdę niepotrzebne. Trochę przypomina mi to sytuację z premiery Zeldy Breath of the Wild i Horizona, gdzie porównywano je między sobą, poniekąd tworząc rywalizajcę między Switchem a PS4, a w rzeczywistości te gry łączy jedynie perspektywa.
  15. Prawdziwą gwiazdą trylogii jest wybitnie wymodelowane, pełne dupsko Lary. Chociaż mi się przyjemnie śledziło dalszą część fabuły ROTR.
  16. Zrobili grę która spodobała się wielu osobom i jednak jakiś sukces odniosła. Niedosyt i zawód wynika nie tylko z samej gry, ale i otoczki wokól niej budowanej: pierwszego nowego IP od "MS-u", afera z 30 fpsami, prezłożonej daty premiery. Nie mówiąc o tym, że Todd też dobry ancymon z tym "it just works", a Phil "we're extremely proud of our team at XYZ" Spencer też nie jest lepszy, bo wciąż dochodza informację, że tam w XGS panuje niezły burdel. Nie mówiąc o tym, że MS wizerunkowo zalicza fail za failem, tam naprawdę jest potęzny burdel. Zostaje przymknąć oko i liczyć, że wielka moc MS-u nie spierdoli roboty wielu utalentowanym przecież studiom jakie Xbox ma pod skrzydłami.
  17. Musieli pokazać, że coś się robi, bo jak ASX kiedyś pisał - w 2017 mieli może z 5 studiów pod sobą. Chociaż nie ma co ukrywać - to jak MS zarządza swoim marketingiem woła o pomstę do nieba. PEWNIE JEST TAM JAKIŚ PLAN, ale na razie chuj z tego planu wychodzi xdd
  18. Nie no, zaraz odlecimy w drugą stronę. Zauważ bardziej jaka jest różnica między grami 80+ na MC dla Plejki a jaka na Xboxie. W jednym przypadku jednogłośnie mówi się o hitach, a w drugim o niedosycie.
  19. Nie spodziewaj się tego po mediach (growych) głównego nurtu - panuje tam kolesiostwo, zaproszenia na imprezy branżowe, kody za dobre opinie (chyba nawet @CoATI miał kiedyś zgrzyt z Sony za niezbyt przychylną opinię nt. ich sprzętu). Ostatnio Marcellus ze ś.p. Neo+ powiedział, że recenzję Killzone 2 Sony u nich praktyczne kupiło (o czym nie dowiesz się z tamtego tekstu), a mówimy o czasach gdzie gry były hermetycznym rynkiem. Teraz gdy jest to najbogatsza gałąź mediów jest tylko gorzej. Nikt o nic nie zapyta, klakierzy na twitterze będą przyklaskiwać, a PR-cy karmić nas kłamstwami.
  20. Kolejne zapowiedzi? Dziękuję. Jesteśmy na półmetku generacji, a wciąż nie dostalismy Gearsów, nie ma żadnego nowego IP ani rebootu który pokazałby MS jako konkurenta Sony jeśli chodzi o gry wysokobudżetowe. Do roboty tam kurwa się brać, bo najebie fizycznie.
  21. No już nie przesadzaj. Ciągle było jebanie tej trylogii jako to zrzyna z Uncharted, a w rzeczywistości eksploracja, walka jak i sama otwartość świata to dwie różne gry.
  22. Paolo de Vesir

    Stellar Blade

    Cholera, no nie kupiło mnie na razie kompletnie. Jeśli chodzi o parry i dodge, ogólną slasherowość (widowiskowość walki czy sama jej responsywność) jest dość topornie, vibe AA. Charakter Eve jako bohaterki opisać można jako dupa i cycki, nie ma mowy o byciu ikoną jak Bayonetta. Mimo wszystko dam jeszcze szansę, bo może zaskoczyć - zwłaszcza, że muzyka jest tak dobra, że nawet warto dla niej odpalić demo. OST ma coś z Astral Chain, jest DOBRZE.
  23. Tu akurat wina jest marketingowców Microsoftu których chyba do promowania gier biorą z doskoku. Co by o grach promowanych przez Sony nie mówić - potrafią kręcić hype, nawet jesli finalny produkt nie dostarcza albo cynicznie wykorzystać nastroje społeczne (vide Astral Blade).
  24. O co chodzi z tymi grami 10/10 na Sonke, bo widzę niektórzy już w stadium ułudy gdzie Sony sypie jak z rękawa grami legendarnymi za życia.
  25. Jak popatrzysz jednak na te gry to one z czasem naprawdę dobrze wypadają - problemem MSu jest to, że jest producentem konsoli Xbox która z definicji powinna być oczkiem w głowie XBOX GameStudios, ale w praktyce jest na samym końcu - brak trybu performance, łatanie latami słabo startujących GAASów, edycje na inne sprzęty działające lepiej niż na X pudle. O tym, że jakaś gra ma czasową wyłączność na PC to już naprawdę szkoda gadać. Dzisiaj ktoś kto kupi na PS5 Sea of Thieves dostanie grę która wyszła z betatestów, a i w sumie kosztuje sporo mniej niż gry na premierę. Z perspektywy konsumenta ich gier nie mam zastrzeżeń, bo to często świetne gry, ale z perspektywy posiadacza Xboxa - jestem jebany równo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...