Otwarte światy wyglądały dość pusto, ale mnie zawsze triggeruje jak jest o to płacza, a np. nikt nie wspomina o burzach piaskowych, kryształowych drzewach powstałych z piorunu czy oskryptowanej sekcji z końca trzeciego aktu. Na PC robiło to niewąskie wrażenie, a w dopasionej wersji z HDR-em na XSX musi być bomba.
aha, i niech nikt nie próbuje mi powiedzieć że tak nie jest to będę bił w ryj