Szybciutkie necro:
co za pi,erdolony sztos, ale
:| nie czulem czegoś podobnego od czasu Skullmonkeys i Głowy do Wycierania
w ogóle gra z kategorii doświadczenia, a jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że do "przed chwilą" myślałem, że Deltarune znajduje się jeszcze w produkcji
No i ten OST M I O D Z I O, będzie słuchane nawet poza grą, w sumie jeden z najlepszych jakie w życiu słyszałem. Udźwiękowienie jest naprawdę tip-top, a taki indor puszczony na OLEDzie sprawia, że czerń zlewa sie ze ścianą hmmm cudowna gra, oby taki gaming siadał mi na twarz jak najczęściej
indory tej generacji >> sztampowe AAA