Paolo de Vesir

W przypadku gier AAA będą pewnie tylko rosły. Za to oczami wyobraźni widzę dalszy rozwój rynku Indie, co nie ukrywam, niesamowicie mnie cieszy.

Sony nic nie musi tak na prawdę.

Czy gdzieś napisałem że to ma być 100 gier w ogóle? Od początku mówiło się o grach na start.

Tyyy, ale wiesz że te 100 gier to było oficjalne stanowisko Sony do teraz?

Mi było smutno, że aby osiągnąć taką interaktywność i fizykę cząsteczek należało zjechać do 720p (tak poniekąd). Liczę, że tym razem panom i paniom z Remedy starczy mocy aby dostarczyć kozaka w ludzkim klatkażu i rozdzielczości.

Coś kręcisz. Quantum był w 720p.

Chodzi o o to, że 10.28 to jest maksymalna wydajność przy pełnym obciążeniu procesora, a dla zachowania poprawnego działania konsola ma operować na 90% wydajności czyli coś w okolicach 9.25 terafanka. XSX za to ma mieć na tyle wydajne chłodzenie, że będzie utrzymywał stałą wydajność 12.15 teraflopsa stąd różnica ok. 2.9.

Dzięki Hendrix, kiedyś ktoś powinien spiąć te Twoje posty w jeden zeszyt i drukować na porządnym papierze.

Przecież wsteczna na PS3 obsługiwała tylko płyty z PSXa, w dodatku bez żadnego wygładzania obrazu przez co piksele kaleczyły oczy.

@Hendrix powiedz proszę jak się sprawy mają z tymi loadingami? Przykład Spider-mana na PS5 ładującego się w .83s robi niesamowite wrażenie, ale czy coś takiego da się fizycznie osiągnąć nawet z tak szybkim dyskiem jak w PS5? Sam poszperałem nieco na własną rękę i widziałem np. że gry na Switcha puszczone z kartridża nie wczytują się natychmiastowo, a w takiej Zeldzie loadingi trwają nawet po 25s. Czy wynika to z faktu, że pamięci są szybsze niż konsola (Switch) jest w stanie przerobić czy np. z tego, że gra została też napisana przez pryzmat WIiU, gdzie dane pobierane są z dysku optycznego, więc dwa znacząco różniące się od siebie nośniki (względem prędkości odczytu danych)? Zastanawia mnie czy ten premierowy One będzie aż tak wielką kulą u nogi. Nic się nie zmieni, na XSX ładniejsza i dłużej się wczytująca, na PS5 brzydsza ale szybsza.

Damn, z taką przewagą zastanawiam się czy w ogóle gry na innych platformach bedą się uruchamiać.

Powiedziałbym, że wystarczy aby faktycznie zaczęli pokazywać gry i co z tego zrobią, bo co generacje słyszę o rewolucjach a potem para idzie w gwizdek na nie koła.

Ostatecznie nie znalazłem niczego co mógłbym wykorzystać, więc skończyło się na przysiadach, pompkach, brzuszkach i nożycach, więc generalnie podstawy. Tak czy inaczej, humor od razu +150, gonię moją żeby też ćwiczyła, bo deprecha może wjechać mocno od siedzenia w domu.

Jest na to rozwiązanie: Lockhartt okazuje się sprzętem pod wykorzystanie chmury i nie będzie ograniczał XSX.

Panowie, a coś co jest porządnym zestawem ćwiczeń bez przyrządów (w tym gum)? Nie mam w domu absolutnie nic, a robić na zmianę przysiady bez obciążenia, pompki i ew. coś na brzuch nie wiem czy robi mi coś więcej niż podnosi ciśnienie.

W ogólnym rozrachunku przypadkiem 1:100 jest sytuacja w której PRO działa lepiej niż XOX w multiplatformach. Nie mówiąc naprawdę o kozakach pokroju RDR2, gdzie różnica wychodzi daleko poza samą rozdzielczość.

Z resztą, co by tu dużo nie mówić słabsze komponeny = szybciej osiągasz sufit możliwości konsoli

No dziękujemy, że to tyle, bo zapominasz, że obie są starszej architektury niż GPU w PS5/XSX.

Niestety, najgorsze jest to, że dalej nie wiadomo co z grami. U MS wiesz, że pokaz odbędzie się na E3 (lub imprezie która ma to zastępować), masz na co czekać. W przypadku PS5 dalej nie za bardzo wiadomo co i jak.

Tylko, że nie jesteś casualem którzy stanowią większość bazy graczy. Zapytaj randoma z pracy który ma konsolę z przypadku, żeby wymienił ulubione trzy eksy na konsolę to zapyta co to są exy. @Kmiot jak nie masz PC-ta zdolnego odpalić te gry to zostaje Ci Xbox, ciut nie exy.

Cena jest chyba podstawową determinantą przy wyborze konsoli dla masowego odbiorcy. Pytanie jak duża będzie różnica.

Nie wchodząc za bardzo w CW, pragnę zauważyć, że mocne jaranko super exami na PS4 to historia DriveCluba, The Order, nijakich inFamous i masy tałatajstwa które ratował głównie status exa, ale wielu w głowie ma pasmo zwycięstw jakby od 2013 rok w rok powstawało naście hitów kalibru God of Wara z 2018. Niewielu wie, że spora część exów 3rd party wylądowała na Xboxie. Więc tak, w dużej mierze niewiedzy.

Głównie z niewiedzy.