Call Me By Your Name
Słońce, północne Włochy i romans 17-letniego chłopaka z asystentem jego ojca. Opowieść głównie o dorastaniu i rozumieniu samego siebie przeplatana naprawdę piękną muzyką. Dużo domysłów, rozterek i nieco naiwności. Przepiękne kino, któremu zdecydowanie warto poświęcić czas jako, że sama tematyka została ujęta z wyczuciem.
brzoskwinia/10