Racja, ale ja tym kawałkom plastiku poświęcam właśnie 25 rok życia (nawet pupcia wtedy na świecie nie było). Premiera to nie jest tylko pokaz sprzętu, ale większy ruch w sieci, ekscytacja gdy ujawniane są nowe informacje albo jakimiś pokrętymi drogami słyszymy o potencjalnych premierach.
Potem E3. Przed premierą konsol zawsze jest największe, grubsze show. Numery pism pękają w szwach, teorie, hipotezy, przypuszczenia i te wizje co to będzie.
Moment pokazu nowej generacji to chyba najwazniejsze wydarzenie na jakie czekam każdej generacji. To napędza koniunkturę.