Ryba z polskiego morza? Odważnie.
Za to pyszny sandaczyk z pieca na Mazurach? Hmmm W ogóle mam wrażenie, że pomimo takiego ogromu ryb słodkowodnych w naszych akwenach, te na nasze talerze ładują nader rzadko.
W nowym mieście, nie mając obeznania, żarcie to i tak loteria. Już lepiej pozwiedzać, a potem zobaczyć który lokal jest na podorędziu. Jeśli ma klimę to już jest dobrze.
Gra o takiej złożoności dzisiaj może ubiegać się co najwyżej o miano Indie, ale że ja indyczynę lubię to tez ogram w okolicach premiery. Zwłaszcza że nie spodziewam się full price.
Rewizje Nintendo z reguły są lepsze, niż poprzedniczki. GBA - > GBA SP, DS - > DSi, 3DS - > N3DS. Teraz rewizja Switcha z lepszą baterią. Nintendo super partia pod tym względem.
No dać je dla ziomeczka, bez konieczności (pipi)enia się z aktywacja kont, zmiana hasła i podawaniem passów. Płytunię wkładasz do konsoli, a reszta robi się sama.
Death’s Gambit to niestety przykład tego jak trailer zapowiada się mega soczyście, a wychodzi nudne gunwo. Jeszcze te porównanie do DkS, rzygam już tym.
Mam nadzieję, że chociaż Blasphemous dostarczy.
IMO jedynym sensem posiadania pudełek jest możliwość pożyczenia gru znajomemu. Mam kilku znajomych z PS4, wiec się czasem wymienimy grami (ergo gram za darmo), ale na XOne tylko cyfrówki.