Kij w dupie wyczuwalny mocno: te wszystkie sceny o seksizmie, oczywiście wątek homoseksualny i silna kobieta walczącą o swoje (niepotrzebny, bo od początku to panie pokazywały najwiecej charakteru).
Pomimo tego serial dalej świetny, a atmosferę napięcia czuć tak mocno, że można ciąć ją nożem. Miałem sobie dawkować po odcinku dziennie, ale nałóg mocno i z reguły pękają dwa-trzy na jednym posiedzeniu.