Po DOOMie gra nie może już zarobić takiego wrażenia jak zakładali twórcy. Sam doszedłem może do drugiej misji i nie czuje żadnej zajawki: może dlatego że samo uniwersum mnie szczególnie nie jara, nie skończyłem jeszcze czwórki wiec mam dziury fabularne.
Za to w samej arenie wybite 17 dni gry od premiery