Paolo de Vesir

Mortuus nagrał z Mardukiem satanistyczne ROM 5:12 (jak dla mnie najlepszy z najlepszych), Wormwood i Serpent Sermon. Z wojennych Frontschwein i Plague Angel (2004), który był pół na pół.

Widziałem na fejsie, co za news!!

i słusznie, bo Alan jest fantastycznym tytułem

Ty żartowałeś z Horizonem ZD, kolego?

Niedawno kupiłem the Witness na tel. Dead Space 2 Będzie grane.

Wakacje, B90, dużo alko. To będzie dobry koncert.

Jaki to model tego Omena?

To upgrade czysto kosmetyczny czy coś więcej?

Mes praktycznie bez gości, sam robi nietuzinkowe beaty (czasem nawet słychać gdzieś vaporwave) i leci w klimatach starego Mesa: wspominki, melanże, rozkminy. Tak jak od przełomu Kandydatów i Żbików miałem Mesa za pretensjonalnego dupka, tak tu wrócił na dobry klimat. Polecam sprawdzić Kule z Bukszpanu, fajny story telling.

>nowy Pro8l3m >nowy Mes Reszta niech postawi na 2k19.

Polemizowałbym między N3DS, a N3DSXL: PPI.

Śliczny jest ten 3DS.

,

Myślę, że tutorial możesz spokojnie ogarnąć sam. Ja bawię się wyśmienicie podróżując w ciszy po pięknym morzu łez Sea of Thieves.

Wersja na PRO posiada odblokowany klatkaż?

W czwórce przynajmniej się da.

O wyzwaniu można mówić w kontekście dobrze zaprojektowanego systemu osłon i przeciwników nie respiących się za plecami, wtedy można mówić o taktyce. Tak w Uncharted powstał mozolny grind i liczenie na łut szczęścia, że przeciwnik nie złapie Cię pod niemożliwym kątem skazując Cię na pewną smierć, bo przecież próba wybrania innego obiektu na osłonę to samobójstwo.

Crushing jest fatalny, very hard najlepiej wyważony między przyjemnością a trudnością.

Rzadko korzystałem, Żoliborz FTW

Za brak sera to należy im się juch w dupę, bo tylko tyle brakuje do bycia królem w tej kategorii cenowej.

Koledzy w weekend mam od zayebania egzaminów, więc będę miał mało (jeśli w ogóle) czasu na granie w tym tygodniu.

W pierwszej dziesiątce Bioshock i drugi Mass Effect, a w 20. Resident Evil 4 i ME1. Całkiem, całkiem ta lista.

Jest nadzieja.

Kolego, poyebałem kolejności i zacząłem od Kiwami a jakie wrażenia? za(pipi)iste ku.wa ich mać w tę i nazad! Ryu jest gościem którego się lubi, napieprzanka beatem up i ten japoński klimat dobre to w chooy