Wredny, dzięki za rady, ale o ile Ratcheta już ograłem i The Last Guardian mam na wishliście, tak Uncharted czy Day's Gone to będą zwykłe popcorniaki, sztosy na miarę dzisiejszego zjadacza gierek, podobne do tak wielu innych gier. Tylko skończyć i zapomnieć.
W sumie z Godem dałeś mi dobry pomysł na GoW3, ostatnio DmC przypomniało mi, że lubię od czasu do czasu lubię wciągnąć sobie jakiś slasher.