Paolo de Vesir

To możesz mieć pretensje to twórców skórek. Ja nie mam nic do tego, że w Awesomenauts mój leon jest piratem i ma do tego oddzielny zestaw emotek. Zmieniają się tylko moje odczucia z gry, bo przeciwnik dalej walczy z tym samym Leonem.

Mikrotranzakcje były przyszłością w momencie w którym pojawiły się warte cokolwiek gry F2P. Dopóki trend nie wejdzie na Pay-to-Win to nie widzę przeciwskazań do skórek czy innych zmian kosmetycznych tylko w multi. edyta: jeszcze tylko doprecyzuję, randomowe lootboxy czy inne boostery są rakiem, o ile zawartości nie można wymieniać między graczami. Akceptuję za to usługi które jasno tłumaczą co dostaniesz po zakupie (jak skórki właśnie).

Te wszystkie dodatki są do gier multiplayer i kosmetyczne także tego... Bijcie, zabijcie, sam kilkukrotnie korzystałem w WoWie z usług jak zmiana serwera czy rasy postaci.

Nie ma ładniejszych wyścigów.

Jedno z lepszych zaskoczeń growych, wszystko co lubiłem w gierkach Telltale w jakości AAA.

Ten pad to jest cudo

Że za czasów pierwszego Xboxa?

Dom Sushi w Gdańsku, z pierwszej ręki

Najlepiej z jakimś nowym materiałem, od Frontschwein minęły 3 lata.

Ok ale gameplay to już by migli krwa pokazać

Bałem się, że GOTY wygra Horizon, ale jak widać dobry gamedev wygrał z brakiem gustu

To tytuł otoczony pewnym kultem którego nie miałem okazji skończyć na PS2, na PS3 był już archaiczny (acz przyjemny). W recenzji wszystko ładnie opisano co przekonało mnie do zakupu. No i 60 klatek na pro.

Zdecydowanie warta grzechu, bo to topka gatunku.

ahoy, widzimy się na premierę pełniaczka

Po prostu ta gra to sztuka i należy się nią delektować jak wytrawnym trunkiem. Czekam na oficjalny poradnik forum PSXE żebym mógł wyciągnąć jak najwięcej z tego sztosa.

Ja ficka rozumiem. Zabawa na najwyższym poziomie trudności była całkiem całkiem, ale całą grę towarzyszyło mi uczucie deja vu. Nie oszukujmy się, formuła jest świeża przez dwie części i nie idzie tutaj wymyślić koła na nowo. Taki urok korytarzówek.

Myślę, że MS zapowie AoE jako grę grywalną na XOne przy wprowadzeniu obsługi myszki i klawiatury na konsoli.

Ten szary padzik ale i giereczka niczego sobie.

Z mojego alkoholowego bełkotu raczej niewiele szło zrozumieć Widzimy się dzisiaj koledzy?

Oj kolego, szukuj swoją łajbę, bo idziesz na dno!

Zakładając, że się tam zmieszczę. @Rayos: jak tylko wyszedłeś to załoga zaczęła biegać jak kury z obciętymi głowami i jeszcze na mnie winę zrzucają. Ratuj!

Przydałoby się, oj przydało. Wciąż mam przed oczami jak Kubson niósł skarb i w trójkę próbowaliśmy go zaszlachtować mieczem. W celach testowych oczywiście.

Wieczorem idę na piwo ze znajomymi z pracy (jak jakiś normik j.bany), ale jeśli będę online to bardzo chętnie

Moźesz pływać sam, ale nie próbowałem jeszcze jak sprawdza się to w praniu. W tym przypadku masz atut bycia mniejszym (więc cięższym do ustrzelenia), ale dla pewności podróżowałbym nocą (przy wyłączonych lampach jesteś praktycznie niezauważalny).

i nie miało to żadnego związku z tym, że goniliśmy za każdy napotkany statek?