
Paolo de Vesir
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez Paolo de Vesir
-
Polski Black Metaluch
Moje przeciw Waszemu. Pogłoski jakoby za Batushkę współodpowiedzialna była ekipa z Mgły krążyły po Brutal East VIII aż miło, a wyszły one z ust organizatorów. Na plus jest jeszcze konstrukcja riffów Mikołaja i fakt, że trasy koncertowe Mgły i Batushki nie pokrywają się ze sobą, więc możemy wykluczyć jakoby oba zespoły nie mogły być w dwóch miejscach na raz. edit: i chuy bombki strzelił
-
Marketplace
Nie no Panowie, bez takich proszę... Coś mi się po prostu z Goldem pieprzy, bo mimo, że wg. profilu na Xbox.com mam subskrypcję do 4 VI (anulowaną), tak nie mogłem grać online. Skontaktuję się z BOK.
-
Polski Black Metaluch
Z tym, że deep purple mają kilkanaście albumów i mają z czego wybierać, a Batushka nagrała jeden album. :D @bień: za wokal odpowiada Bart z HERMH (właściciel białostockiego Witching Hour) i ekipa z Mgły. To pierwsze to na 100% prawda, drugie na 99%.
-
Marketplace
U mnie ciągle widnieje 29zł pomimo tego, że nie mam aktywnego golda. :/
-
Polski Black Metaluch
Chyba od grania w kółko tego samego pod szyldem Batushki. Ja tam nawet podziwiam, mi znudziłoby się po miesiącu.
-
Rogal DDL
"Jadę z tym, jakbym ku.rwa jechał z dz.iwką" Czy trzeba coś dodawać? Z ulicznego rapu liczy się AK47 i Rogal właśnie. Dwa różne style, ale dwie prawdziwe nawijki.
-
Zakupy growe!
O, w jakiej cenie?
-
Horizon: Zero Dawn
Hevi, gierki to poważna sprawa i kolega musi ważyć słowa o ile nie chce liczyć na reperkusje.
-
Horizon: Zero Dawn
co?
-
Konsolowa Tęcza
Ten Blasphemous Niesamowicie to wygląda. a Slain oczywiście odradzam: - bardzo prosty system walki oparty na podstawowym ataku, back-stepie i jednym czarze w stylu pocisku - monotonna muzyka - niewielka różnorodność wrogów Ogólnie sam klimat może robić, ale to najgorszy typ gry: gra w której po 30 minutach widziałeś już wszystko. Żałuję że kupiłem. @figar: a ograłeś już może Hyper Light Drifter i Axiom Verge? Wiem, że nie są to nieznane tytuły, ale jako fan Nintendo wsiąkniesz jak woda w gąbkę. No i z zapowiadających się masz jeszcze Eitr i Death's Gambit: obie zapowiadane są na 2017.
-
Polski Black Metaluch
Liturgia? Mam płytę, ale nie słucham jej zbyt często. Klimat i prezencja sceniczna są niesamowite, ale sama muzyka nie zapadła mi w pamięć. No i współczuję ekipie, że muszą jeździć teraz po całym świecie i grać jedną i tę samą płytę. Muszą mieć jej szczerze dosyć.
-
Wrzuć screena
Noxx, to wersja PC? Nader przyjemnie to wygląda.
- Destiny 2
- Destiny 2
-
Destiny 2
Z tym się zgodzę: multi pierwszej części to pi.erdolony majstersztyk, najbardziej dopracowane jakie obecna generacja ma do zaoferowania. Nie rozumiem tylko tej zmiany na 4v4. W Halo5 taka liczba sprawdza się niesamowicie, ale tam jest inny model rozgrywki i inny balans. a te 60 klatek to pewnie podyktowane jest ograniczeniami bazowych PS4 i One.
-
Destiny 2
Sama prawda, ale standardowo największy hejt leci od ludzi którzy grę lizneli albo nie widzieli jej wogóle. Graficznie będzie jeszcze lepiej, ale żałuję troszkę braku 60 klatek. No i oczywiście biorę na premierę Po E3 okaże się na którą platformę.
- Destiny
- Destiny
-
News
O, dzięki za przypomnienie.
- Scalebound
-
Horizon: Zero Dawn
ojjakboli.jpg swoją drogą mam prosiaka i Horizon, więc odbij No walka w tej grze jest słaba, nie wiem coście się tak uczepili. Kredyt zaufania czy jarango, bo eks? Pewnie to drugie. Żałosne.
-
Horizon: Zero Dawn
Podpiszę się pod tym. System walki w Horizon, zwłaszcza walki wręcz, jest bardzo płytki. Jasne, że więcej się tam strzela, ale głębi nie ma w tym żadnej. W Wieśku były chociaż combosy, szkoły stawiające na konkretny rodzaj rozgrywki. W Horizon mam tak: - siedzę w krzakach -> gwiżdżę do małego dinozaura -> one-hit KO - zakładam pułapkę -> dinozaur jest na glebie -> dobijam atakiem (one-hit KO) - otwarta walka z większym dinozaurem: unik -> ciężki atak (powtarzam, aż padnie na glebę) -> one-hit KO W przypadku ludzi czasem nie zalicza mi headshotów. Walka z większymi dinusiami jest spoko (chociaż mnie Sabertooth rozczarował: drugi scenariusz), ale sama gra nie ma nic co by sprawiło, że pójdę do przodu. Z postaci pamiętam Rosta i Aloy, side-questy są nijakie, ale dam tej grze kolejną szansę. Żeby zapoznać się z historią. Jednak z mojej perspektywy, to największe rozczarowanie ostatnich lat i zwykłę rzemiosło od Guerrilla. Żaden tam szlifowany klejnot. Raczej grubo ciosany. Mega zmarnowany potencjał jak na razie.
-
Doom
Nie psuj sobie zabawy. Ultra-przemoc nie jest specjalnie trudna, a sam DOOM rozwija skrzydła gdy autentycznie trzeba walczyć o przetrwanie.
-
Doom
Rozi, a na jakim atopniu trudności grałeś?
-
Cyfrowe zakupy growe!
DOOM? Najlepszy shooter generacji.