Sytuacja jest zawsze taka sama - różni ludzie mają różne preferencje, ale zdrowy z gorliwością religijnego fanatyka zawsze będzie stawiał ponad nie Zeldę, bo tam można wspinać się po ścianach co dopiero czyni grę świetną.
Niezależnie czy mówimy o ścigałkach, grach taktycznych, jRPGach, FPSach czy platformówkach? „Strzałą nie można strącać liści z drzewa? No sorry, ale nie możemy mówić tutaj o GOTY.” Pupcio też usilnie robi grunt pod zastąpienie zdrowego po następnym banie.
W sumie zauważcie, że jedyne odpowiedzi nasączone złością idą w stronę młodego albo zdrowego, cała reszta otrzymuje raczej stonowane odpowiedzi godne dojrzałego rozmówcy, bo człowiek wie, że taka właśnie osoba odczyta ten post. W przypadku pupcia i zdrowego taka forma zwyczajnie przejdzie.