W sumie nie dziwie się, że Fani BVB mają ból do Bayernu za wykup zawodników.
Lewy za friko, Gotze za śmieszne 36 baniek, teraz temat Reusa.
A dali by wyższe klauzule w kontrakty to by coś choć zarobili bo wiadomo że w FCBM w Niemczech kazdy chce grać.
Dla zawodników to normalna praca za wyższą wypłatę, gdzieś mają przywiązanie do barw (co widać po Gotze). W sumie to nie Bushido by honorem się unosić i kiblować całe życie w klubie, gdzie są obok lepsi i bogatsi, a na dodatek chcą typa jednego czy drugiego.
Oczywiście nie mam nic do Borussi tylko patrzę tak z boku na to wszystko.
Jesli Bayern faktycznie chce kupić Marco to to zrobi - bo kto bogatemu zabroni.
Pamiętać jednak trzeba, że Hummels też za friko odszedł z Bayernu do BVB i tego Monachijczycy do dziś sobie nie mogą darować.
Co do dzisiejszego meczu - rozum mówi Bayern, ale BvB może zaskoczyć.