Ale poważnie, jak ktoś jest lepszy to od razu widać że lepiej gra, konstruuje akcje itp wtedy nawet się nie wkurzam ani nie klnę, ale jak taki łak fauluje, nie ma karnego, później znowu to samo kosi równo z trawą robi kontre i gol z kija, to coś jest nie tak niestety. Nie jest lepszy, jest (pipi)... parchem.