PlastikowySmalec

Ja wszystkie części przeszedłem i ta będzie następna

Są pierwsze recenzje, jest ok

ło matko to kaplica ....

podbijam moje pytanie

A no tak... skleroza następne pytanie, jak nie sprzedam jakiegoś auta na aukcji, to za każdym razem musze je odbierać i wystawiać ponownie? nie ma opcji żebym od razu wystawił ponownie? czy to aż tak spier... ?

Panowie, mam wszystkie znalezione wozy oprócz ostatniego, nic mi nie pokazuje że mam go szukać a mam 130 level, jakiś bug czy o co chodzi?

no to trzeba zamówić jak tak

Padłem

A ktoś myślał że nie będzie

350 meczy rozegrałem i nie jest ok

Największy rak tej gry to to że jakiś zawodnikt z overallem 80 i wzrost 165 wygrywa główkę z Chiellinim albo innym wysokiej klasy CB z overallem powyżej 85 i wzrostem powyżej 190. Wtedy działa "hujentum"

ja juz sprzedałem za 170zł na olyksie

Belotti jest słabiutki nawet na IF wymień na Icardi/Immobile Koulibaly na Bonucciego albo Chielliniego

Porównywanie Elexa lub Kingdom Come do tego kiepa to jak porównywanie trufli do gunwa

Taka patologia na pewnym konkurencyjnym forum... tylko utylizacja takich osób wchodzi w grę

Komu się ta gra chociaż trochę podoba i w nią gra powinien zostać ubezwłasnowolniony sądownie i odcięty od życia z innymi ludźmi.

gram sobie w tetrisa i nagle powiadomienie że otrzymuję 1050 fifa points... znowu...

ale co się odjaniepawliło z tymi fifa points ?

Battleborn przy tym to arcydzieło

No i 50 paczek za 7500 otwartych iiiiii.... 2 x walkout > Iniesta i Ederson, reszta gruz ale co dziwne dostałem 1050 fifa points, nie wiem czy w paczce to było czy skąd... ?

Wszyscy poszli na sell i pootwieram trochę paczek dla jaj, pewnie nic nie będzie. Jedynie jak będzie ikona to wrócę do tej gry ;]

Widzę że nie tylko ja mam dosyć, w sumie pograłem trochę, 350 meczy online w 2 miesiące...

u mnie za fut champions jedynie Valencia czerwony i Seferovic ale nie sprzedawalne więc na śmietnik

No i kaplica, 6 paczek i 0 ekranów, o walkoutach nawet nie pisze... daje sobie spokój, nie mam już motywacji.

No dzisiaj to piękne było, gościu kontuzjowany, z krzyżykiem, leci akcja, dośrodkowanie, ten kontuzjowany przyjmuje piłke, przepycha jednych z najlepszych obrońców w grze czyli Chielliniego, przepycha Benatie i strzela. Po strzeleniu gola od razu zmiana bo widocznie samo mu się włączyło że nie da rady nim grać hahahahaha. Tym gościem był Lucas Vazquez czyli ogólnie kapiszon z metra cięty hahahah