-
Postów
212 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
23 Stara sięO Lati
- Urodziny 12.11.1990
Informacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Skąd:
Gdańsk
-
PSN ID:
Lati_noo
-
Steam ID:
lati_no
Ostatnie wizyty
847 wyświetleń profilu
-
Orientuje się ktoś może, czy wersja z Amazona (dokładniej to niemieckiego) będzie posiadała polskie napisy?
-
i geje... nie zapominaj o gejach....
-
Co to niby miało być? o.O
-
Studio jak zwykle w formie..... Dawać mi Raczka z powrotem ....
-
No widzisz... cale życie sie czegoś uczymy... Ali zagrał okej... ale Bridges albo Hedges bardziej na to zasługiwali moim zdaniem. A Kimmel... racja... dobrze mu idzie.
-
Ali z Ocarem... za jakies 10min gry.... Nie żeby to to było podejrzane że po zeszłorocznej aferze teraz zaczynamy od nagrody dla czarnego....
-
Jakby ktoś szukał streama: http://telewizja.ml/tv/canal-plus/ http://www.drhtv.com.pl/drhtv1.html
-
Gierka w promocji, więc zbrodnią byłoby nie brać. Odpaliłem "na wypróbowanie" i od razu padłem. Myślałem, że to będzie taka lekka soulso-podobna gierka na odpalenie w wolnym czasie. Ale tak jak ją włączyłem, to dopiero po paru godz udało mi się od niej oderwać. Miodny klimat, śliczna panura oprawa graficzna, muzyka w starciach z bossami potrafi przyprawić o dreszcze (szkoda że w czasie zwykłej eksploracji tak nie jest). Starcia z samymi bossami wydawały mi się początkowo zbyt łatwe. Każdy padał od mojego miecza za 1 lub 2 razem. Ale jak dotarłem do Kraekan Wyrm, musiałem szybko przeanalizować swój sposób na tą grę. Początkowo dobrze waliło mi się mieczykiem i broniło tarczą, ale teraz o wiele lepiej wali mi się dużym dwuręcznym mieczem z mnóstwem szybkich uników. A że początkowo nie brałem tego pod uwagę, więc żeby to robić muszę latać na samych gaciach ^.^' Krótko mówiąc: czuje się jak za czasów pierwszego Dark Souls. Ta gra mnie kupiła w 200%. Szybko od niej nie odejdę.
-
Właśnie ukończyłem ten specjalny dungeon. Fajna zabawa, zawsze coś innego. W jednym czy dwóch miejscach utknąłem na dłużej, ale tak bez nerwów. Ukończyłem po jakiś ok 4h... W pełni szczęśliwy ze zdobycia tylu itemków poleciałem od razu do Regalii... Startuje... i zahaczyłem o górkę... BUM! Game Over. A sejw oczywiście nie zrobiony...
-
Może ktoś powiedzieć jak sprawuje się pad od Gamecube'a przy Wii? Czy jest możliwe granie w większość gier nie wymagających koniecznie wiilota? Czy są jakieś wyjątki, których powinienem się wystrzegać w tym wypadku?
-
Orientuje się ktoś jakie są szanse na oficjalną sprzedaż tego cudeńka u nas? Sprowadzenie z zagranicy to nie problem, ale zawsze jednak wole kupować w Polsce jeśli jest taka możliwość.
-
Wracając do domu wyskoczył mi Hypno z 3 łapkami na samym końcu listy, a po kilku krokach okazało się że jest przede mną. Z kolei przedwczoraj jeżdżąc na rowerze wyskoczył mi Vaporeon, a po przejechaniu jakiś 6km dalej był na liście. Coś przestaje temu ufać.
-
Ogolnie niektore dzielnice sa bardzo slabe. U mnie prawie nic nie ma, a jak jest to oddalone od siebie o bardzo dlugi dystans. Ciesz się, że nie mieszkasz kilkanaście km od Gdańska, gdzie można spotkać tylko same szczury i gołębie.
-
Spójrz w oczka tego kotka przerobionego na Pikachu i powtórz to!
-
Ta gra potrafi nieźle namieszać w codziennych czynnościach. W czasie jaki spędzam na rowerze pokonałem 3x mniejszy dystans, bo jak ostatni kretyn co chwila się zatrzymywałem, żeby dorwać kolejnego Pidgey'a. A jak już apka mi się zacięła akurat gdy byłem o krok od złapania Beedrill'a to myślałem, że zaraz szlag mnie trafi. I czy mi się tylko wydaje, czy prawie każdy wybiera Blue Team, bo jeszcze nie trafiłem, żeby ktoś z czerwonych pomógł mi bronić Gym'a. A co chwilę przejmują go wyznawcy Articuno....