Lati

Czyli te "nowe karty" to tak naprawdę tylko nowe grafiki do starych? Myślałem, że dadzą jakieś z nowymi postaciami itp.

oho... Polityki KONAMI ciąg dalszy. Mam jakieś dziwne wrażenie, że znaczna częć opcji rozbudowania Mother Base będzie wymagała prawdziwych pieniążków. ; /

No ja miałem właśnie u tego kupca przed wioską, tego którego ratuje się przed gryfem na samym początku gry.

Można. Była to jedna z pierwszych rzeczy jakie sprawdziłem po odpaleniu.

Zrobiłem zlecenie na "smoka" w Skelige i dostałem pod koniec 315 exp, a w czasie misji wpadło jeszcze 45, więc chyba poprawione. A za szare zadanie dostałem obiecane 5 punktów

O kurcze... Muszę odwołać te wszystkie klątwy jakie rzucałem na CDPR. Już lecę ściągać....

Nie zdziwił bym się jakby ten wampir i kilka innych rzeczy z trailerów wylądowało w dodatkach.

Moderzy działający szybciej niż CDPR? Ehhh.... a mówili: "przestaw się na konsole, zaoszczędzisz sporo nerwów..." <_<

Możliwe. Ja miałem też od jakiegoś czasu tą przynętę przygotowaną i zachodziłem w głowę jak z niej skorzystać. Dopiero po paru ładnych godz poszedłem zapolować na biesa i wyskoczyło mi, że mam jej użyć.

Gra ogólnie nie nalicza punktów za zadania mniejsze o 5-6 poziomów (czyli zaznaczone na szaro). Sam Glitch jest najbardziej uciążliwy w głównych zadaniach. Potrafi w ogóle za nie nie dawać expa, a z nich jest najczęściej najwięcej. Pechowcom potrafi też nie dawać w zadaniach pobocznych, ale od tego nie ma chyba zasady. Tak jest przynajmniej mniej więcej u mnie. Poprawcie mnie jeśli coś pomyliłem.

Na was też karczmarz z Arinbjorn jest obrażony i jedyne co robi to stoi przy tym swoim stole pucując szklanki i nie odzywając się ani słowem? Chciałem z nim zagrać w karty, bo to już chyba ostatni na Skelige z którym jeszcze nie grałem, ale jak podchodzę do niego to nie mam ikonki rozpoczęcia rozmowy.

Na pewno nie dzisiaj ani jutro, bo na ang forum Marcin Mamot napisał coś o tym, że jeśli trzeba to będą siedzieć w długi weekend.

Witaj w wielkiej i (nie)szczęśliwej rodzinie dotkniętych przez złego glitcha z ostatniego patcha. Zasiądź z innymi przy ognisku i wyczekuj cierpliwie nowej łatki.

Miałem tak samo z Baronem. Odkładałem, odkładałem, aż tu nagle.... no wiadomo. Teraz już nauczony doświadczeniem wyzywam każdego jak popadnie.

To może ja pierwszy... Mógłby mi ktoś powiedzieć ile każda z tali ma kart? Bo nie wiem, czy mi daleko,czy blisko do pełnej kolekcji.

Ja też mam na stronie cdp.pl status "wysłane". Niestety sprawdzenie nr. listu przewozowego na stronie dpd jasno pokazał, że paczka jeszcze nie jest w ruchu. No nic... jak to mówią: "Cierpliwość jest cnotą."

O tendencje świata się nie martwię. Tak jak pisał mate5, pobawie się offline. Bardziej mnie martwi biała dla bohatera żeby zdobyć ten pierścionek od Monumental. Ale do tego jeśli dobrze wyczytałem potrzeba załatwić fantomy, tak? No i zgadzam się ze platyna to tu raczej obowiązek. Samo przejście gry jakoś mnie nie usatysfakcjonowało.

hmmm... kusicie.... Jakaś dobra duszyczka ma w takim razie jakiś w miarę łatwy i sprawdzony patent na Pure White bohatera?

Ufff... w końcu ta gra znika ze szczytu mojej "kupki wstydu". 40 godzin, kilkadziesiąt zgonów i kilka nowych przekleństw wymyślonych, ale satysfakcja z oglądania napisów końcowych jest. Zaczynając grę myślałem nawet o zrobieniu platyny, ale widząc teraz ile musiałbym się namęczyć z tendencją świata i bohatera (w ciągu całej gry tylko raz ktoś mnie zaatakował i raz jakimś cudem udało mi się komuś pomóc), odpuściłem sobie. Cóż... uroki grania w 6-letnią grę. Może przy Dark Souls pójdzie mi lepiej. P.S. Maneater to K***A!! (rekordowe 34 zgony zanim padł)

Nie gadaj.... poprzednie Stay Night miało może sporo niedociągnięć jeśli chodzi o fabułę, ale warto je obejrzeć chociażby ze względów wizualnych.

Fejsbuk mówi, że to jeszcze tajemnica.

Najpierw to niech oni się zajmą Cyberpunkiem. Tym tytułem jarałem się równie mocno co Wieśkiem, a teraz to już prawie nikt o nim nie pamięta chyba.

Szczerze... Mimo, że życzę im jak największych sukcesów bo to zawsze jakiś progres, to jednak patrząc na dotychczasowy rynek anime w naszym kraju (a raczej jego prawie całkowity brak) ciężko mi uwierzyć, żeby długo podziałali. Chyba, że ceny będą atrakcyjne, a wydania tak ładne, że będzie je można dumnie postawić na półeczce.

Link Zaczynam się powoli martwić, czy ta część w ogóle wyjdzie na obecną generację.