Kaczi

moim rozczarowaniem roku będzie Diablo 4

i nadal Kiwior nie może się przebić.... Ogólnie to niezły szpital sie robi w Arsenalu. Ponoć Zinczenko ma odejść, Tomi i Ben White z kontuzją, Jesus, Saka, ogólnie 7 piłkarzy . Lewis-Skelly za to zaczyna pokazywać swój talent , Nawnieri również. Niestety brak napastnika i forma Havertza pozostaje wiele do życzenia no chuj no i cześć

to chyba dobrze dla Jagielloni Póki co to Jaga została z dwoma obrońcami i nie widać nowych na horyzoncie a meczy będzie dużo....

i cyk Iga w 4 rundzie Australian Open

Żeby ten romantyzm mu kariery nie zniszczył....

Proste kibiice Spurs są jeszcze bardziej patologiczni od kibiców Arsenalu

Byłoby mega sensacją jakby United spadło, ale jakoś w to nie wierzę. Tym bardziej jak Bednarek w lini obrony Świętych będzie grał nadal

Klopp też budował to kilka lat

bycie fanem Arsenalu to masochizm w czystej postaci połączony z syndromem sztokholmskim. No ale kocham ten klub i śledzę od lat

ewidentnie od tego wywiadu Artety gdzie powiedział że walka o tytuł przepadła widać regres Co z tego że oddali więcej strzałów, grając w przewadze i nie potrafić wygrać to sztuka. Niby co roku jesteśmy co raz bliżej, ale ile można?. Na Anfield wjeżda Slot i pewnie zgranie majstra....

dziwnie ogląda się Arsenal cały na biało

ładny kolor

ech wywaliło mnie 3 razy pod rząd.... póki co mam 61 H nabite. Najlepszy bulid i najwięcej godzin na tej postaci i za każdym razem jak wybieram ja to wyrzuca mnie do windowsa

siadło, bo ja generalnie jak już piłem herbaty to zielone. Ostatnio jak wypiłem kawę w domu z kawiarki to miałem mieszane uczucia co do smaku. Więc tak zostane przy yerbie, i może będę pił mocniejsza na dzień a słabsza na wieczór. Coś jest w tym smaku co uzależnia

póki co Amanda ma troszkę lepszy smak, mniej goryczy, bardziej pyli i starcza na krócej niż Taragui bez gałązek, i może ma troszkę mniejszego kopa. Póki nie wypije tego co mam to nie będę kupował nowych, a mam jeszcze ponad 1kg yerby. Dzięki za polecenia yerb i odpowiedzi odnośnie yerbomosów. prawdopodobnie kiedyś wjedzie zakup takowego.

Ech Arsenal dziś back to square one

to zaparzasz normalnie w termosie? nie przelewa Ci się razem z suszem? Jak mówiłem obecny setup do vana nie jest aż tak tragiczny, ale część yerby przykleja się do spodu zakrywki i się troche wysypuje za każdym razem jak się dolewa no i często muszę dolewać jako że matero jest stadnartdowe czyli troche małe jak na mój gust. Trochę popiłem tej Taragui bez patyczków(niebieskie opakowanie sin palo) i jest smaczna daje dobrego kopa i ogólnie jakiś taki człowiek weselszy. Pierwszy kubek jest trochę za gorzki (pomimo zalania 70stopnii) ale potem wchodzi jak złoto, mam wrażenie że mógłbym pić cały dzień, tylko potem gorzej by było zasnąć Jutro będę testował Amandę Tradicional jako że mam duży 1kg worek, kupiłem taki bo wiedziałem że to marka założona przez naszego rodaka który był wynalazcą jak na tamte czasy. Tutaj wklejam o nim film z vlog Casha

ponoć w tym yerbonosie 4.0 wchodzi nawet do 55gr yerby

@Boomcio i @Bzduras stronę temu wklejałem zdjęcie mego matero, sypie tak średnio 1/3 kubka w zasadzie na oko ( jak ważyłem wychodzi ok 15 gr?) i mam termos 0.7L nie mam nic na przeszkodzie na dosypywanie albo zrobienie nowej nawet. Problem w tym że przy plastikowej pokrywce matero trochę tej mokrej yerby wyleci z kubka, robiąc mi lekki burdel w vanie. Strasznie mi podszedł smak yerby i możliwość sączenia cały dzień i dużo fajniej się czuje niż pijąc 3 kawy.

no takie już ciekawsze, zwłaszcza ten oddzielny pojemnik na susz

hej yerbanoci Orientuje się ktos może gdzie mozna kupić jakieś większe matero takie przynajmniej 0.5L i żeby było z odpowiednio długą bombillą i zakrywką żeby się w transporcie nie wylewała. Jako że ja kierowca to mi taka opja większego matero by siię przydała. Teraz mam takie standardowe 380ml czy coś w tym stylu i jak się zasypie i zaleje to strasznie szybko to wypijam. Jedyny minus że w trasie trzeba stanać aby uzupełnić. Z góry dzięki za porady, preferował bym sklepy z wysyłką do UK

jeśli rzeczywiście będzie to tak upierdliwe to wrócę do gumy, tylko kupie zamiennik