ja tylko obejrzałem rozszerzony skrót i to był mega wyścig. Wrażenie zrobiły McLareny kiedy obaj byli na mediumach jak zaczęło padać, i nagle te samochody miały przyczepność i się zrobiło 1,2 dla stajni z Woking. Z jednej strony szkoda z drugiej fajnie bo Hamilton napisał historie i wyszło niemalże romantycznie