Ej ale Martinelli nie jest ogólnie jakiś tragiczny, może nie równy ok. Jesus tylko jako podwieszony napastnik ok, ale Mikel rzadko decyduje się na grę dwoma napastnikami . Saka ostatnio raczej równia pochyła i trochę nie ma zastępstwa. Zinczenko tak ale jeśli ma z tyły Tomiyasu i szczerze nawet nie wiem czy trener próbował takie ustawienie. Także na gwałt napastnik, dalej lewy ofensywnie grający obrońca i zmiennik Saki na skrzydło.
Ja jako kibic Arsenalu nadal jestem zadowolony z sezonu i tego w jakim kierunku to wszystko idzie