Pierwszy numer PSX-a kupiony przeze mnie po długiej przerwie spowodowanej przejściem na PC-tową stronę mocy (zanik konsolowego ducha) - na szczęście to już przeszłość - a ja od razu na nowo pokochałem ten magazyn. We wstępie do "GTA STORY' znajdują się słowa, które bardzo dobrze określają charakter tego pisma: "GTA i PE mają w końcu wiele wspólnego - mówią, jak jest i nie boją się zrobić porządnej rozpierduchy". W każdym razie pierwszy numer tego roku, to był idealny pretekst do zakupu PE, a szary pad na okładce nadał mu bardzo sentymentalną i można powiedzieć kolekcjonerską osobowość - no bo kto by nie chciał szaraczka w domu :-D. Intuicja nie zawiodła, zakup zaliczam do udanych, a całej załodze PE chciałbym podziękować za umilenie początku nowego roku.