friedrich
Użytkownicy-
Postów
516 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez friedrich
-
Właśnie tak próbowałem robić - na wzór defaultowych - i efekt był żaden. Ale spróbuję dzisiaj jeszcze raz pokombinować.
-
W sumie jest ciekawie na NG+ i dalej. Np. Micolasha przy pierwszym przechodzeniu gry pokonałem za drugim podejściem bo przy pierwszym niepotrzebnie rozdrabniałem się na przeszkadzajki na korytarzach. Więc szału z poziomem trudności nie było. Za to grając na NG+ podziałał na niego dopiero trik z łukiem bo dziad lał mnie nieprzeciętnie. Podobnie z Amygdalą na NG++: wcześniejsi bossowie na NG++ z palcem w nosie, sama Amygdala w standardzie i na NG+ bez problemu za pierwszym razem padła, a na NG++ zamiata mną po ścianach niczym dzieckiem. Tak więc można się zdziwić :)
-
A po czym autobleem identyfikuje grę by dopasować okładkę ze swojej bazy danych? Po nazwie pliku lub katalogu nie.
-
A czy ktoś ma wersję polską FF7 która nie wiesza się w świątyni?
-
Ale o co wam chodzi? Przeczytałem z zainteresowaniem ostatnie posty Beriona, coś zrozumiałem, a innych rzeczy nie no ale fajnie nowych rzeczy się dowiedziec. A tutaj widzę kult nieuctwa i posty w stylu "jestem tumanem i jestem z tego dumny". Żałosne.
-
Mam pytania z autobleem: 1. Jak zmienić tematy na pobrane z autobleem? Skopiowałem Vault do folderu themes, wybieram go w ustawieniach i kicha. 2. Co to jest speedhack? Zauważyłem że w NFS gdy przelaczylem na hires wówczas w menu i grze muzyka zaczęła haczyc. Pomogło włączenie właśnie speedhack. No ale co właściwie robi ta opcja?
-
Czy autobleem działa tak, iż wkładam pendrive. odpala się autobleeem i mam gry z pena, a gdy go wyjmę i zrestartuję konsolę to mam fabrycznego gotowca?
-
Kichać na skille. Ja miałem w drużynie świniaka, kaczora i lisicę bo mi najbardziej pasowały do klimatu i świata.
-
NiOh zapozycza mnóstwo z soulsow i dlatego określenie souls like jest w wypadku tej gry prawidłowe. "Souls like" nie oznacza czystego kopiuj-wklej ale połączenia typowej dla soulsow mechaniki gry z budową poziomów i aren. Szukanie różnic jest dzieleniem włosa na czworo bo w oczy podczas gry biją podobieństwa do gier From Software. No ale jeśli komuś lepiej z myślą że NiOh nie ma jest grą typu soul like to w sumie mi to wisi i powiewa. I tak największym rozczarowaniem roku jest dla mnie Sekiro zamiast Bloodborne 2.
-
Nie osoba która sciemnia tylko osoba która uparla się że zrobi wszystkie zadania w grze, a niestety arena z dwoma bossami w drugim DLC na tyle mnie przerosła że pakowalem postać robiąc fabułę. Plus oczywiście wizyty w zaswiatach. Trzy miesiące grałem tylko po to by przejść w końcu te jedną, ostatnią, walkę. Efektem ubocznym jest nabyte obrzydzenie do "starojaponszczyzny" i (chwilowe mam nadzieję) odpuszczenie sobie w związku z tym Sekiro. Dziwne, że na forum ktoś czasem powie prawdę?
-
Konkretny argument poparty znajomością tematu zawsze wzbudzi szacunek w dyskusji. Niestety nie w tym wypadku. NiOh jest souls like i mówię to jako osoba która skończyła tę grę w 100% na poziomie NG+++ i z wszystkimi misjami również z DLC. Natomiast o zawracaniu kijem Wisły udowadniającym pełną oryginalność NiOh czytałem. I się z tym nie zgadzam. Przede wszystkim nie widzę powodów do wstydu z korzystania z dobrych wzorców i dla mnie przynależność do grupy gier w typie soulsów jest zaletą, a nie wadą.
-
Dlaczego? Skoro Bloodborne jest souls like i The Surge jest souls like to Nioh również w pełni na te określenie zasługuje.
-
I słusznie. Nioh był (ale już nie jest) tylko na PS4, a Sekiro się błędnie zasugerowałem, iż to ex
-
Proponowałem przenieść Nioh tutaj ale otrzymałem odpowiedź, iż jest temat w PS4 i kłódka. Nioh i Sekiro są tylko na PS4 więc właściwym miejscem dla nich jest właśnie i tylko dział PS4. Pytania w stylu: "a Bloodborne na jakich jest platformach" uznaje się za nieistotne oraz potencjalnie szkodliwe.
-
Nie za późno - nadal w trakcie :) Staram się by pary walczące miały poziom sympatii C - i obecnie za każdym razem biją podwójnie. Ogólnie zresztą staram się walczyć tylko w parach - samotnik ma średnie szanse przeżycia w przy ciut większej nawet rąbaninie. Natomiast przy całej mojej sympatii do gry rozbawiają mnie gadające głowy pomiędzy bitwami, a zwłaszcza wymiany zdań w salonie (w ramach zawiązywania przyjaźni/miłości). To takie... kawaii z ducha :)))) Natomiast o co chodzi z tymi tańcami?
-
Gram Hard/Odradzanie (co ciekawe w demie opisane jako Normal - normal z pełnej gry w demie jest jako beginner) i mam dwa pytania: 1. Mam w bitwie utworzoną parę - obie postacie mają miecze - od czego zależy by podczas ataku obie postaci przywaliły przeciwnikowi? To zależy od poziomu sympatii? 2. Czasem podczas kontrataku obie postaci walczą - ale najczęściej tylko jedna. I znowu nie wiem dlaczego. 3. Czy poziom sympatii zależy tyko od od rozmów między bitwami czy także od częstego dobierania w pary podczas bitew? I czy poziom sympatii ma też wpływ na walkę jeśli postaci stoją obok siebie na planszy (nie w parze)?
-
Mówiąc krótko: jeśli biegasz z mieczem, który przy sile ma B wówczas - przykładowo - 1 punkt który sobie przydzielisz do postaci za zebrane dusze do siły spowoduje iż ten miecz będzie zadawał 1 punkt uszkodzeń więcej. Ale jeśli wyposażysz się w miecz, który przy sile ma S wówczas - przykładowo - 1 punkt tak samo przydzielony do siły spowoduje iż ten drugi miecz będzie zadawał o 3 uszkodzenia więcej. I to nazywa się skalowaniem. Są chyba również bronie, które przy współczynnikach nie mają nic - więc się nie skalują - ich parametry mogą rosnąć tylko przez ulepszanie poziomów broni. Wiele broni skaluje się z kilkoma współczynnikami. Np. przy sile jest A, przy zręczności B - co oznacza, iż lepiej skalują się z siłą niż ze zręcznością ale jednocześnie jeśli używasz łuku i pakujesz w zręczność to przy okazji miecz czy topór również trochę poprawiają swoje parametry.
-
Czy słusznie widzę że przez rekalibracje nie da się podnieść poziomu broni? W sumie szkoda - w jedynce podnosiło się score a przy okazji trochę zwiększał się dmg.
-
A jakie masz dopalki w wyposażeniu? Mam 19.6k dmg na M16 przy 14% do broni i 25% do szturmowych. A spokojnie da się bardziej wysrubowac.
-
Faktycznie - dzięki za wyjaśnienia. Najlepiej że ten pistolet wywaliłem już przynajmniej 2 razy
-
Kilka razy w misjach codziennych z bossów wylecial mi pistolet egzotyk. Ale po podniesieniu go nigdy go nie mam. Jako schemat do zrobienia też nie. Gdzie więc on ląduje?
-
Oraz te słynne bugi w grach From Software. Nie róbmy z nich geniuszy programowania bo do tego im daleko - siłą ich gier jest świat i znakomicie poprowadzona rozgrywka. A The Surge może nużyć bo nie każdemu odpowiadają industrialne klimaty. Podobnie uzbrojenie i walka różnią się od walki FS - i bardzo dobrze. A osobiście klimaty średniowiecznej japońszczyny na tyle mnie odrzucają, iż Sekiro podziękowałem. Jeśli The Surge 2 zrobiliby (absurdalny pomysł ale podaję jako przykład) w tym samym świecie co NioH i Sekiro to również bym podziękował. Szkoda, iż Sekiro nie toczy się w klimatach Bloodborne no ale ludziom się podoba tak jak jest :)
-
Większy dysk nie jest potrzebny bo jakby co można dopiąć zewnętrzny. Natomiast faktycznie ta konsola powinna być: . 1. Zdecydowanie tańsza. 2. Z Game Passem na przynajmniej 6 miesięcy w cenie. I wówczas faktycznie byłaby alternatywą. PS @Kubson "W pudełku będzie kod na 1 miesiąc gamepass + major mówił ze dla tych co kupili będzie specjalna oferta 3 miesiące za $1 " Ale marketingowo to brzmi słabo. Co innego wielki napis na pudle z konsolą: "6 miesięcy grania za darmo!" (i nie ma znaczenia że tylko pół roku oraz nie za darmo tylko w cenie konsoli - ważne że trafi)
-
W War Thunder (ground forces) przesiadłem się z PC na XOX i nie mam z grą żadnego problemu. Być może powodem jest, iż gram obecnie na (bezprzewodowej) klawiaturze i myszce :) ale gdy wcześniej grałem na padzie to również dawałem radę bo gra w trybie Bitwy Realistyczne jest dość statyczna. Więc crossplay z WoW na padzie nie byłby również żadnym problemem. O samolotach się nie wypowiadam bo nie gram.
-
Z jednej strony jestem zainteresowany ale z drugiej jak sobie pomyślę jakie SF zrobili z WoT na konsoli to mnie odrzuca. Ale zagram bez inwestowania. Przyznam jednocześnie, że jak usłyszałem o pracach nad wersją konsolową to liczyłem na pełen crossplay z PC - akurat rozgrywka jest na tyle powolna, iż różnicy pomiędzy sterowaniem na padzie i na myszce by wielkiej nie było. Niestety postanowili zrobić osobną wersję.