-
Postów
93 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
73 Exclusive SonyInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
Ostatnie wizyty
1 181 wyświetleń profilu
-
Terminator Genisys Fanów zachęcać nie trzeba, osoby, które mają ochotę na niezobowiązującą, wybuchową rozrywkę mogą także bez obaw wybrać się na seans.
-
Tak, wybrałem się wczoraj na Terminatora do IMAXA i nie żałuję. Przyjemne, efektowne kino. T czy T2 to nie jest ale przecież nikt nie liczył, że jakikolwiek film z serii zbliży się do wspaniałości dzieł Camerona. Trzeba jednak przyznać, że film odważnie miesza w tym "uniwersum" i osobiście to co zaserwowano mnie nie zniesmaczyło. Jak w każdej temporalnej zabawie, pewne rzeczy pokpiono ale w żadnym razie nie psuje to odbioru filmu - filmu, który jest po prostu efektowną rozrywką. No i widać, iż twórcy poważnie podeszli do dziedzictwa filmów Camerona - powiem szczerze, że nie spodziewałem się tak fajnie wykonanego początku. No i zaskoczył mnie Arnie...Nie sądziłem, że gubernator będzie tak często wykorzystywany w filmie. Rozrywkowe kino, w sam raz na jeden z weekendowych wieczorów.
-
Robione przez kogoś innego owszem ale Rocksteady nie oddziela się murem od B:AO. Ba, sporo nawiązań do tej (i nie tylko) odsłony serii w B:AK się znajduje. Generalnie gra to "love letter" dla fanów poprzednich trzech części, uniwersum Batmana i w ogóle perfekcyjna gra. Czytam tu sobie te marudzenia odnośnie czołgu i Batmobila i tylko drapię się po głowie z niedowierzania...
-
W B:AK nie ma ani jednego elementu zrobionego na odwal. Gameplayowo, każda jedna instancja przygotowana jest perfekcyjnie. To, że komuś coś tam nie pasi, trudno ma pecha ale zawodzenie, że coś jest zrobione "na odwal" jest śmieszne (swoją drogą - wczoraj z godzinę męczyłem ostatnie rozbrojenie miny (bomby?), nie dałem rady z jej obstawą, heh). Misje jeżdżone w kampanii są za(pipi)iste!
-
Gra jest genialna, nie wiem ile mam godzin (48% progresu) ale autentycznie grę uwielbiam. Tak miodnego, perfekcyjnego w wykonaniu i zróżnicowanego zarazem gameplayu nie ma chyba w żadnej innej grze. Coś niesamowitego. Batmobil podkręcił tenmpo w grze o kilkaset %. Fakt, że dla sporej części osób nie przepadających za czteroma kółkami w grach może być to orzech nie do zgryzienia, podobnie zawiodą się Ci, którzy nie przepadają za trzecioosobowym strzelaniem. Ale ja w sumie nie o tym chciałem.. Gra jest absurdem technologicznym. Jak słusznie zauważyło DF - ten Batman wzoruje się mocno na słynnym Samarytaninie Epic Games, i prawdę mówiąc bije go niemal pod każdym względem. Gra potrafi zszokować jakością oprawy i tekstur (poniżej zbliżone widoki R3, w spoilerach perspektywa przed użyciem R3)
-
Oczywiście, że czekam. SW ubóstwiam od zawsze i pewnie już na zawsze, niezależnie od wersji. Wersja Polaków to jedna z najmiodniejszych wyrzywek, jakie można obecnie znaleźć na peescztery. Fantastyczna gra, która mam nadzieje w sequelu będzie jeszcze bardziej przerysowaną, wypełnioną frajdą, bezustanną frajdą. DAY 1 (oczywiście na konsoli). Nie stawiałbym nigdy SW obok czy też w pobliżu Doom'a. To całkowicie odmienne gry. Jakby mi ktoś przyłożył spluwę do skroni, i od odpowiedźi zależałoby moje życie, powiedziałbym, iż na Doom'a 4 czekam jednak bardziej niż na kolejnego SW.
-
Jasny gwint. Najpierw niespodzianka w ACE Chemicals dosłownie zrzuciła mnie z kanapy (świetnie rozegrany fragment, rozgrywka wymaga skupienia na pewnym elemencie a tu FIK coś kompletnie z innej bajki) a później scena dosłownie, perfekcyjnie, wyjęta z "Killing Joke" wywołała mój szczery podziw i głośnie "OżeszKoorwa". Coś wspaniałego!
-
Te trzy szoty mówią więcej niż całe akapity wychwalające oprawę tej gry.
-
Myślałem, że po Wiedźminie 3 przez długi czas nie będzie mi się chciało w nic grać "na poważnie". BOOM. Batman Arkham Knight szybko wyciągnął mnie z błędu :)
-
Jakbyś kupił tego Snake'a to dałbym plusa
-
Okej, uruchomiłem i ... Próbowałem grać ale za cholerę nie potrafiłem się skupić bo jak ta gra wygląda, jasna cholera... Wczoraj skończyłem Wiedźmina 3, z którym spędziłem ponad miesiąc i nie wierzyłem, że B:AA będzie mnie w stanie tak zniszczyć. Zabawne, że to co wyglądało na trailer podczas tegorocznej konferencji Sony to w zasadzie in-engine gameplay. A tak w ogóle to radocha z jazdy Batmobilem (podobnie jak i cała reszta oczywiście) rozsadza żyły.
-
Kody na DLC jeszcze nie działają
-
Skończyłem Wieśka. Oczywiście dostałem najgorsze możliwe combo jako zakończenie Gra, o któej warto napisać więcej (może innym razem), wspaniała przygoda, oczywiste 10/10 i jedna z najlepszych z jakimi miałem styczność choć w żadnym razie najlepsza. Trochę zabawne, bo stosunkiem "gameplay do scenki przerywnikowe/dialogi" szalenie przypomina mi MGS 4. U mnie jakieś 20% to była walka, z 30% eksploracja a 50% cutscenki, rozmowy, etc Przewspaniałe przeniesienie świata wykreowanego przez Sapkowskiego na grunt gier video, autentyczny "love letter" dla fanów a przy okazji wspaniałe dzieło dla wszystkich, nawet tych nie mających styczności z prozą Andrzeja.
-
Okej, quest z aluzyjnie małe mistrzostwo świata Przez chwilę miałem tak: a jak do mnie dotarło to było: