-
Postów
982 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Godot
-
MS nie ma szczęścia do rpgów na wyłączność? Xbox - KotORy, Jade Empire, Morrowind, Fable. X360 - Blue Dragon, Lost Odyssey, do pewnego czasu Mass Effect, Fable 2/3, Wiedźmin 2. Raczej bym nie powiedział, że farta nie mają do rpgów.
-
Dokładnie tak samo zrobię. Do tego dochodzi wygodniejszy dla mnie pad :)
-
Na co brać? One czy PS4? Są znane różnice oprócz VR, które nikogo?
-
Chodzi o tego pada, który do złudzenia przypomina oryginalnego. Chodzi o kształt konsolki, który jest nomen omen miniaturką oryginału i raz, że przywołuje wspomnienia, a dwa, że wygląda ślicznie. Chodzi o to, że kupujesz oryginalne gierki w ten sposób, a nie ciśniesz na emulatorach, które co by się nie mówiło, to jednak są w szarej strefie. Obiektywnie patrząc to emulatory są lepsze i dają więcej możliwości (i dlatego ja też osobiście wolę cisnąć w SMB3 na RetroArchu), ale nie każdy tego potrzebuje i wcześniej wymienione kwestie mają dla niego znaczenie. Aha, ja mam wygodne połączenie PC z TV, ale niektórzy w salonie mogą nie mieć żadnego komputera w pobliżu wyświetlacza. Wtedy tak czy siak musiałbyś kupować jakieś RPi czy miniaturowy komputer np. w usb sticku, więc czemu od razu nie kupić dedykowanego do danego zadania sprzętu? Ale ja nie mówiłem o sensie kupowania mininesa, a o sens jeg hakowania i przerabiania
-
Może jestem głupi, ale może ktoś mi wytłumaczyć po co ktoś kupuje Mininesa, a potem podłącza go do kompa, hakuje, bawi się w wgrywanie i tak dalej? Rozumiem oczywiście po co go łamać, chociażby dla zabawy, ale nie rozumiem po co ludzie z tego korzystają. Przecież to jest zaprzeczenie idei za którą stoi ten sprzęt. Jak ktoś chce się bawić to po co mu Minines? Przecież emulatory potrafią o wiele więcej. Zawsze myślałem, że ten Minines jest właśnie dla ludzi świadomych co biorą i po co. Są miliony sprzętów emulujących wszystko, serio jeszcze Mininesa w to trzeba ubierać?
-
No. W PE nie przeczytam, że jestem debilem bo nie gram w Wiedźmina na hard
-
Niekoniecznie w Console Wars o tym czytałem. W recenzji w PE bodajże HIV też o tym pisze.
-
Kim najlepiej sobie zacząć grać? Tylko w singlu będę grał, ale mam zamiar przejść docelowo najwyższy poziom trudności
-
Gears of War 4. Naczytałem się jak to nowe Gearsy zasysają, najgorsza część serii, zwalony klimat i tak dalej. A do tego walczymy z robotami. No coż, troszkę w tym prawdy, ale w większości bzdury Może inaczej: mechanicznie nadal są to stare, dobre Gearsy. Niedawno skończyłem Ultimate Edition i czwórka nie różni się w tym aspekcie praktycznie niczym. Czyli jest bardzo, bardzo dobrze, bo Gearsy to absolutna czołówka jeżeli chodzi o gunplay. Graficznie i muzycznie również jest świetnie. Wiadomo, nie robi gra takiego wrażenia jak jedynka te ponad 10 lat temu, ale nadal potrafi zadziwić. Szczególnie etapy z burzą w tle wyglądają super. Na różnorodność też nie ma co narzekać. Ogólnie gra się super i jak ktoś lubił Gearsy to spokojnie może brać czwórkę. A teraz ta część o bohaterach, fabule i robocikach. Będą spoilery. Gramy synem Marcusa, Jamesem. I chociaż sam James jest spoko, polubiłem go, to jego pomagierzy to dramat. Emo laska z grzywką na oczach i walące suche teksty czarnuch są tak marni, że dopiero pod koniec gry jakoś ich zaakceptowałem. Ekipa trylogii to weterani i nie w głowie im pieprzenie głupot, natomiast James i reszta to nowicjusze, więc niby ta ich postawa jest uzasadniona, ale wolałbym żeby te ich rozmówki nie były tak debilne. Dobrze, że przez większość gry w ekipie jest Marcus. Przy nim trzymają gęby na kłódki. Ogólnie minus. Nie za samą koncepcję, bo ta jest ok, ale za realizację. Fabuła jest naprawdę bardzo dobra, początek to mokry sen fanów, a widok Doma niezapomniany. RIP Rozwalanie robotów jest uzasadnione fabularnie, ja to kupuję. Zresztą bardzo fajnie się z nimi walczy, więc ja nie mam nic przeciwko. Ciekawie zapowiada się ta druga trylogia, bardzo dużo wątków jest do wyjaśnienia, a mam przeczucie, że i bohaterowie w drugiej części nie będą się tak zachowywali jak w pierwszej. A, jeszcze jedno. Końcówka MIAŻDŻY. Jak na scenę wchodzi Cole i Baird to wiedz, że będzie się działo! Ogólnie ja, jako fan, jestem bardzo zadowolony. Podobało mi się i czekam na więcej. Gra zdecydowanie trzyma poziom trylogii. 9/10
-
Ja tym razem trafiłem bardzo dobrze. Konsola jest nieznacznie głośniejsza niż Xbox One, co w porównaniu do mojej poprzedniej PS4 jest niesamowitym krokiem do przodu. W każdym razie spokojnie da się grać w nocy
-
No jest marnie. Np quest z łapaniem muzy to koszmar przez ten framerate. Podobnie jeżdżenie po mieście w dwójce. Samo z siebie jest wkurzające, a na Vicie dodatkowo klatkowanie przeszkadza. Jak masz mega ciśnienie to i tak zagrasz, ale jak nie to sobie daruj
-
No to dowód potężny. Nie mówię, że nie wyjdzie, ale wnioskowanie po czymś takim to chyba zbyt daleko idące spekulacje
-
Link?
-
To nie bądź janusz gamingu i wyłoż chociaż te 17 zeta na definitive edition, twórcy na kasę zasługują bez dwóch zdań
-
Moja nie tyle kolekcja co po prostu biblioteka gier Na początku PS4 Pudła: Cyfra: Xbox One Pudła Cyfra Oczywiście wszystko ładnie kupione, żadnych kont allegrowych, gierek z plusów i goldów No i WiiU
-
Japonia to wyspy, więc ryby to jeden z głównych elementów żywieniowych w tym kraju. To chyba nic dziwnego, że mają hopla na tym punkcie
-
A w promocjach dziennych jakieś multiplayerowe (pipi). Ciekawe czy wrzucą tam coś fajnego kiedyś
-
Bardzo dobrze, o niebo lepiej niż Jaki
-
Takie se te promocje. Kupiłem jedynie season passa do Tomb Raidera. Zastanawiam się nad Dark Souls 2, ale chyba odpuszczę biorąc pod uwagę, że mam Bloodborne do skończenia
-
W takie gierki wolę grać na iPadzie, jakoś mi szkoda czasu na małe gry na dużej konsoli
-
Ja nie wiem co chcecie od Gearsów. Gra się super, wygląda niesamowicie, jest Marcus. Wszystko gra
-
Bastion dobry, za dolca można popykać. Xcom jest za 3 ojro, brać?
-
Ja mam mega zawod z nich. Wole goldy od sony. Ja jestem generalnie zadowolony, jedyny minus jest taki, że przepuszczają dźwięk, osoby siedzące obok mnie wiedzą czego słucham. To też powód dla których korzystam z nich tylko w domu do konsoli. Chociaż z tego właśnie powodu drugi raz bym ich nie kupił
-
Nauszne mam JBL BT-50 ale są za duże żeby je nosić poza domem.