S_600

Wiadomo ile pesos na meksykańskiej cebli? Nie chce mi się zakładać konta u wroga. Edyta: ok 35 zł

Gram na joyconach niestety, jestem przyzwyczajony do grania w takie gry na krzyżaku, straszne katusze cierpie przy Celeste, często przypadkiem zamiast góra albo w bok, to wciskam skosy. Ejj c-saidy nie trzeba przejść na 1up?? Łeee , to i to da się zrobić Pomyliło mi się ze złotymi truskawami.l Edit Ok chapter 1 jakoś poszedł, 200 zgonów . Przy okazji polecam, jak ktoś jeszcze nie grał, Volgarr The Viking, wbrew pozorm gra ma wiele wspólnego z Celestyną, jeżeli chodzi o uczenie się sekwencji na pamięć. Mega miodny tytuł.

37 godz zajęło mi zebranie wszystkich truskawek, b - sajdów, serc itd. Zostały mi C - sajdy. Odpaliłem pierwszą plansze i z miejsca się poddałem. Ciężko mi się gra na tym analogu, są jakieś nakładki na te drętwe guziczki ?

Jakiś śmiałek z forumka zrobił c-side ? 37 godz, mam dość. Za cienki jestem. Ok, przejrzałem temat i widzę, że pare osob zrobiło c-side. Czyli jednak jestem beznadziejny. Co oznaczają te gwiazdki w statsach zamiast choragiewek. Zauważyłem, że zdrowiuteńki wariacik ma same gwiazdki w ostatnim podejściu gry.

Wyskoczył mi komunikat "The game must be completely installed to progress" Oni tak serio, to jakiś easter egg odkryty przypadkiem czy glitch? Ok, restart konsoli pomógł. To się uśmiałem. Gierka lekko trąci w sumie wszystkim ale jako fan mam obowiązek ograć.

Ktoś ogrywał Blossom Tales ? Klon Zeld 2d, wygląda spoko, cena znośna, opinie dobre.

Ktoś grał w The Mummy Demastered? Warto brać ? Polećcie jakąś dobrą gierkę ze wczorajszej promocji. Coś tak dobrego jak Celeste i The Messenger

B - sajdy w tej grze to poezja . W końcu jakieś większe wyzwanie.

Przecież switch nie ma krzyżaka i się gra na tym w chuu niewygodnie. Szczególnie jak się chce użyć skosów. Mimo wszystko, trudniejsze sesje w Celeste przechodziłem na krzyżaku

Ok, gierunia zmasterowana, jak nigdy grałem na switchu na analogu, na krzyżaku jakoś nie szło, chociaż The Messenger pięknie wszedł. Mam wszystkie truskawy i wszystkie duże serca, daje coś to do gry czy tylko satysfakcję ? Po co w ogóle jest opcja w notatniku, która daje możliwością zmieniania kolejności tych serc (przesuwa się nazwy góra/dół).

Jak dla kogoś kto w DK TF nie przeszedł mirrorów i czasówek to całkiem możliwe.

Ale na kodach/sejvach czy jak? Gra nie wydaje się jakoś specjalnie trudna dla skillowego gracza.

Ok, zakupiłem tego sztosa, jest dobrze, trzeba poczuć to flow, trochę lipnie, że switch nie ma d-pada bo analog ssie w tej grze. Wkręcam się w gierke, jak narazie idzie dobrze bez większych frustracji (chapter 4). O co chodzi z tymi sejvami Zdrowego ?

Skończyłem, 16 godz. Miodzio. Warte każdej złotówki. Rozpoczynam NG+. Zobaczymy jak z replaybility.

Ament

Przebijcie ten argument z wagonikami. Ja się czuje zaorany.

Przecież czasówki i mirror to kwintesencja tej gry.

Zdrowy chyba wersji na 3ds też nie skończył? Czy się mylę.

Przecież Returns na 3ds lata w 30 klatkach. Strasznie się męczyłem. TF ciągle nad Returnsem.

Zwracam honor, gra się mocno rozkręciła (po ok 4 godz). Sztos

Bloodstained się przechodzi wielokrotnie na różne sposoby (poziom trudności, postacie etc), są różne ścieżki więc z 3 godz zrobiło się ok. 20. Trochę za mało poświęciłeś jej czasu. Normal (pierwsze podejście) w tej grze to żadne wyzwanie.

O jaki tytuł chodzi ? Dokładnie, przez to że postać w Messengerze ma tak dużo ficzerów (przekombinowana) jest prosta. Ju feel mi ?

Szczerze ? Pykam w tego Messengera już ponad 3 godz i mehh, bloodstained curse of moon zjada tą gre pod każdym względem. Za prosto, sterowanie spoko ale za dużo kombinowania, podwójny skok, latanie, hook i bog wie co jeszcze wrzucą. Nie warta 50 zł , zobaczymy czy czymś jeszcze zaskoczy.

Warto też meksykański eshop odwiedzić, bardzo tania cebula.

Dzięki, przycebule tego Messengera. Co do grafy, to przecież to gra w stylu retro więc nie wiem w czym mają co poniektórzy problem.