Ja wlasnie sie zabieram za reszte znajdziek. Mimo wszystko jedynka miala lepszy klimat. Malo troche walki, cala gre przeszedlem strzelajac z łuku (trujace strzaly to totalne nieporozumienie, gra jest za prosta), ot taki tomb raider 1,5
Kuzwa w tej grze nie da sie wrocic do odwiedzanych miejscowek, masakra co za debilny pomysl. Mam 99% w jednej i lipa. Gierka czysty klon metroidow i castlevanii na nintendo, like it
Aha, no spoko, dawno nie gralem w oryginał ale jak dla mnie to ok 20 klatek na oko, nawet jak się włączy remaster gow 1 to w singlu wydaje się, że śmiga dwa razy lepiej