Jak dla mnie rankedy/player matches ze względu na większą różnorodnosć. Jak gram długie sesje z jednym przeciwnikiem łapię się na tym, że przestaję mysleć i robię na pałę to samo.
edit: o (pipi)ens! znalazłem na forum srk
takie rzeczy tylko na PC
Piękne. Tu filmik sprzed chwili
Już bardziej wyrównany, w końcu z samym bogiem 2d
Jakby kogos interesowało kiedy Mago stał się sławny
Nikt przed tym ani po tym nie grał tak Hondą* w C-Groovie
*własciwie to chyba nikt nie grał w tej grze Hondą lol
Dokładnie! Ryu ! Kiedy nim gram myslę sobie "ja pitolę jaki on ma kijowy zasięg". A kiedy gram przeciwko niemu to jak atakować kamień albo jakis mur...
@Devilbot - dzięki ale wyłączyłem po tym jak poradził "przerywać" overheada s.mp Nie powiem, żeby to było złe rozwiązanie ale to czyste theory fighting. Co się tyczy jej naskoku z follow upem to z tym nie mam żadnego problemu. Wystarczy po zablokowaniu górą walnąć jakiegos combosa rozpoczynającego się c.lp bo bez względu na to, którą opcję wybierze, zostanie ukarana. Prawdę mówiąc nic się z tego filmiku nie dowiedziałem. Bardziej chodziło mi o przebicie się przez jej normale.
Karin - co za bezpieczna suka! Nie daję sobie z nią w ogóle rady. W cqc to jakis koszmar żeby ją czymkolwiek przebić. Chyba trzeba będzie nauczyć się nią grać!
A Wy? Kim jest Wasz Nemesis?
Trzeba było w to grać na początku lat dziewięćdziesiątych! Dla mnie Kapitan Ameryka był GOTY. Z kumplami wracalismy z podstawówki i chodzilismy do salonu żeby w to pograć. Potem to wszystko sobie rysowałem na lekcjach.
Obejrzałem "Deadpoola". Pozytywnie się rozczarowałem. Wyszedł im całkiem sympatyczny (anty)bohater. To co najbardziej mi się podobało to gagi i sceny akcji. Na minus fabuła, gadki Colossusa i to, że czasem DP starał się być na siłę smieszny. Solidne i uczciwe 7/10.
Jak już nienawidzimy Madcatza to dorzucę swoje kilka groszy nt zakupionego przeze mnie sticka
To designerski fail. Osoba, która go projektowała musiała być pijana albo na ostrych tabsach. Tak samo szefostwo, które zgodziło się to wypuscić do obiegu. Otóż jak już kiedys napisałem przyciski nie przyciskają warstwy ochronnej plexi. Jest ona za to wycięta wokół przycisków. A co za tym idzie - syf dostaje się między obrazek a warstwę ochronną!!!
Czym to grozi? Tym, że prędzej czy później dostanie się do wnętrza drążka i trzeba będzie to jakos czyscić.
http://www.capcom-unity.com/haunts/blog/2016/02/26/sfv-post-launch-status-update-vol-5
Zaraz...to my mamy odwalać za nich robotę? Wystarczy na yt wpisać hasło "SFV Rage Quit" i zostaje się zaspanym przez lawinę filmików z pizdeczkami w roli głównej. Dobrze jednak, że o tym myslą. Mam nadzieję, że oprócz zapobiegania RQ, ukarzą osoby, które JUŻ się tego dopusciły. To taki mój mokry sen prawdziwego Polaka