ornit

Wszystkie dotychczasowe DLC. edit: o sorry nie ma Goro... info z amazona: The Premium Edition includes the game and Kombat Pack, featuring Klassic Kombatants and Iconic Guest Characters. Digital Premium Edition : Includes the game and Kombat Pack. Kombat Pack grants early access to 4 new playable characters and skin packs. Slash your opponents as Horror Icon Jason Voorhees, or play as Predator, the Ultimate Hunter. Two Klassic Mortal Kombat characters complete the offer. Each playable character comes with a themed skin pack including three new skins for select characters. Also includes The Samurai Pack available on April 14th 2015.

stalowy miecz znalazłem w

Znowu PvP to 2 rolle w tył i flaszka. Kolejna gra na jeden raz.

Dodatek GOTY. Wybaczam (nadal) gówniany system walki. Dopiero na końcu kiedy wszystko złożyło się w całosć przypomniałem sobie z kim kojarzy mi się ta cała historia. Darz bór!

Pewnie upatrzył już sobie filar, który będzie podpierał.

Jeepa musisz sam "odchaczyć" w zakładce przygotowania do misji bo samoistnie nie zniknie*. *edit: chyba, że go rozwalą a ty nie będziesz miał już więcej tego typu pojazdów.

Ktos tu odkrył internet a tak na poważnie to do S w tej misji wystarczy biegać w kółko albo

GOTY grand finals. Red Bull Bonchan(Sagat) vs Nemo(Rolento). -Komentatorzy pierdolą niesamowite bzdury. Być może to wina bariery językowej. Nie wiem. -Nemo robiący na wake upie dwie ultry pod rząd. Strat żywcem z online! -Red Bull Bonchan noszący przy sobie i popijający przez cały turniej Red Bulle GOTY! Ja bym się po drugim porzygał. Myslałem, że w finale Red Bull Bonchan padnie na zawał od tej tauryny...Widocznie za mało Red Bulla w Red Bullu dla Red Bull Bonchana.

Pierwsze przejscie gry na "warriorze" zajęło mi 4 godziny 16 minut...Dodam jednak, że nie zaglądałem w każdy kąt i nie robiłem misji pobocznych. Podtrzymuję swoją opinię na temat gry. Najlepsze etapy to pierwszy i ostatni. Walki nie są bardzo trudne, jak ktos ma problemy to może wykupić kontynuacje. Wkurzają gangbangi, czasem gorsze niż w Dark Souls 2. Na tym poziomie trudnosci nie inwestowałem w statystyki ani nie kupowałem/nie modyfikowałem sprzętu. Transformers Devastation to moim zdaniem gra, którą powinni sprzedawać za max 100 zł na psn/xbla. Nie zdziwię się, jesli niedługo pojawi się w goldzie/plusie. Jest to dosyć przyjemny tytuł ale tytuł klasy B.

To ostatnie jest

Dizzy została wybrana przez japońskich graczy na kolejną postać mającą zasilić ekipę GG. http://shoryuken.com/2015/10/16/dizzy-voted-to-become-playable-in-guilty-gear-xrd-revelator/

Do misji, na które wysylasz swoich żołnierzy. Czasem też ułatwiają, niektóre misje jesli zależy nam na wysokiej ocenie.

Co robią Bubbles i Julian w najnowszym Uncanny Avengers

A wystarczyło przelevelować

Niestety, ta gra nie dorasta do pięt wspomnianej przez Czezkiego FOC. Nie przeszedłem jeszcze całego Devastation ale im dłużej gram tym bardziej się przekonuję, że to tylko sredniak, takie (na razie) 6/10, którego ratuje Optimus Prime i wcielający się w jego rolę Cullen.

Tego się nie spodziewałem... straszny fail z ich strony na xbox one. Ta gra to przecież żaden cud technologiczny

Pograłem, przeszedłem pierwszy etap. Gra mi się podoba chociaż ciągle jedno i to samo to jednak dynamiczny system walki i klimat wyrabiają. Za to cut scenki to (pipi)a jakis skandal. Epoka renderów na ps2.

Lepiej nie. Złych nawyków nabierze. SF4 i SF5 to zupełnie inne gry.

25 lat czekania na dobrą grę o G1!

35 zł było jak się zamówiło przedpremierowo...

Ja czekam na wydanie zbiorcze Secret Wars i żegnam się z Marvelem (tzn z nowymi seriami bo starocie staram sie zbierać)

Właśnie dostałem maila, że cdp.pl wysłało grę.

Jew Jitsu!

Jak to? Wydłużyli czas budowy ?