Widać, że koncepcyjnie wzorowałes się na Divekicku. Divekick to był fajny żart, który z kolei przerodził się w smutny żart i chyba zdążył już na dobre zdechnąć. Nie rozumiem po co aż 3 trafienia fireballem skoro łatwo go przeskoczyć/zauważyć i odpowiednio zareagować kopnięciem z wyskoku (sam wspomniałes). Same fireball traps to były fajne ale w 94 roku i w Super Turbo. Mimo wszystko zachęcam do rozbudowania garnituru ciosów bo robienie gry dla siebie samego mija się z celem a tak ograniczona pozycja nikogo nie zainteresuje. Kurde gdybym sam potrafił cos takiego zrobić... Pomysl nad czyms bardziej oryginalnym, bo jak macie chęci i talent to szkoda byłoby to zmarnować.
edit: nie było tu hejtu, ale na podstawie kilkunastu sekund przy grze i przeczytaniu tematu+pliku txt doszedłem do powyższych wniosków.