ornit

Jest za(pipi)isty. Nie przeczytałeś opisu? Przecież każdy stick na którym możesz wykręcać haryukeny jest jedyny i niepowtarzalny w swoim rodzaju

Bonioo Ja jestem chętny na Garou, chyba z 6 lat w to nie grałem ale chętnie sobie przypomnę Jeśli są ludzie chętni na sf3/st/kof2002/samuraishodown2/garou czy jojo dawać do mnie Dawno nie grałem a większości nie pamiętam, niemniej z chęcią zagram i może wznowię treningi

Urządzenie to pozwoli Ci poczuć się jak w prawdziwym salonie gier. Wszytkie te efekty jakie dają wielkie prfesjonalne maszyny do gier w salonach, są teraz dostepne w Twoim domu. Urządzenie jest kompatybine z PlayStation 2, PSOne/PSX Xboxem i PC. kłamstwa

Wbijajcie do mnie na SF3 i ST ale cudów się nie spodziewajcie (czasem gra mi klatkuje) bo głównie przygotowuję się do SF4 i traktuję ggpo jako pole treningowe jeśli chodzi o manual (dawno nie grałem). Kontakty itd - PW

@kowal - ta naklejka jest paskudna...Naprawdę, nie ma nic gorszego niż Raju i Ken na białym tle, dodatkowo w takim miejscu. Straszne bezguście, szczerze (ta uwaga tyczy się nie samego artworku lecz ogólnej kompozycji) <_<

Tu nikt nie wchodzi więc dawaj śmiało EDIT: LOL! GKS, wykasowali ci posta z linkiem ! Ja (pipi)ę, ten kto to zrobił pewnie nie wie o tym, że my kasujemy romy po upłynięciu 24h

Ten?

Mam, ale jakby co wezmę z sobą śrubokręt. Jutro się umówimy. lol! Ty zasysasz

@GKS Staraj się mniej skakać i bardziej manipulować swoim Ryu. Mieszaj ataki po np. c.lk,c.lk. Możesz przecież zapodać Universal Overheada, dash i rzut lub po prostu przód+MP (ze względu na zasięg). Rób też coś z pozoru tak głupiego jak np. c.lp i po tym rzut. Takie akcje działają , przynajmniej w PL jak grasz shotoklonami. Grasz na denjinie a to trochę ogranicza zużycie paska supera na EXy. Jeśli już się zdecydujesz to rób to z bliska np. c/s.mk x qcf+PP ale głównie na cheap damage. Denjina wypuszczaj tylko wtedy kiedy twój przeciwnik upadnie blisko (nie ma to jednak jak scancelowanie srk w denjina w rogu 8) ). Frankie3s vs Kokujin - chyba najlepszy używający Raju z Denjinem (może nawet pierwszy ). Spieprzył kilka akcji (z(pipi)ał timing) ale fajnie się ogląda i daje jakie-takie pojęcie o używaniu denjina. Mi ta gra czasem klatkuje <_< Jakoś nie mogę też zaufać mojemu łączu więc czasem nie mogę się zdecydować czy kiedy widzę fireballa odpalanego z drugiego końca ekranu to mam skakać czy parować

Wczoraj sam też odpaliłem GGPO. Rozegrałem kilka walk z jakimś gościem grającym Kenem (za dobry nie był, w sumie to tylko ume-shoryu robił ). Muszę przyznać, że lag był trochę odczuwalny, albo po prostu dawno nie grałem. Choć charge partitioning Urienem, karanie po superze na pałę i unblocki mi wychodziły to jednak na czas nie wyrywałem się z rzutów. Czasami też gra gubiła mi klatki a podczas drugiej rundy ekran "poprzecinany" był czarnymi pasami więc raczej sobie dalsze przygody. @Yang - decyduj się szybciej ja jestem gotowy na granie niemal w każdej chwili, potrzebna jest tylko miejscówka 8) ! Okazało się, że wszystko pamiętam więc spinaj poślady i jedziemy!

Nie zrozumiałeś Nemuś. Tu nie chodzi tylko o opłatę za przejazd bo tak to mógłbym sobie spokojnie pojechać A bez kasy to pewnie kiedyś się spotkamy w sieci*. EDIT: * ale dopiero w czwórkę, w 3s i hd gram tylko na "żywca"

OMFG nie udawaj, przecież cały czas pisałem o tym, że to JA bym do ciebie przyjechał. Ale to dopiero kiedy wyjdzie czwóreczka ^_^ Może namówię kolegów "z lepszym łączem" i sobie nawet przez live pogramy

Ale nawet jak przyjadę i zagramy tylko o te 200 (na twoim miejscu zgodziłbym się na 400 albo nawet podwyższył do 500) to nie powinno ci to sprawiac żadnego problemu. Przecież ty i tak możesz na tym tylko zyskać bo jak napisałeś wcześniej WTF?!

Ja (pipi)ę, napisałeś że pokonasz mnie w 3s i naprawdę (pipi) mnie obchodzi, kiedy w to ostatni raz grałeś. Faktycznie może przesadziłem z 350 (nie każdy ma), więc zaniżam do 200* za jedną grę (3s lub hd) + nagranie i upublicznienie walk (mogę nawet wziąść z sobą kamerę). A w VF5 grałem dla tych wszystkich fajnych kokardek i fryzur w trybie quest. *mniej naprawdę już nie mogę bo jak wcześniej napisałem - koszta podróży. I (pipi) - mogę nawet poczekać 2-3 tygodnie aż zbierzesz kasę. Bo dalej twierdzisz że sobie ze mną poradzisz mimo, że nigdy wcześniej z sobą nie graliśmy.

Zbijam do 350 - musi mi się za bilet zwrócić. Po za tym co to dla ciebie za problem? Masz konsole, live i gry. Brakuje ci pieniędzy? Weź pożyczkę (chyba dają na dowód LOL!). I nie gramy w sf4. Napisałeś, że mnie pokonasz w sf3 i sfhd. Nie rozumiem o co ci chodzi. Zaproponowałem ci to, że do ciebie przyjadę. Człowieku! Ty się nawet z domu nie musisz ruszać. Inni fani bijatyk za taką możliwość daliby się za to pokroić (lol) a ty jeszcze wybrzydzasz. Poza tym...Jeśli nigdy z sobą wcześniej nie graliśmy powinno być cholernie ciekawie jak od razu wystartujemy z "best of five", nie sądzisz 8) ? Poza tym, ty przecież potrafisz grać na Uriena w 3s i zapewne na każdą inną postać w sfhd... Podaj nazwę swojego miasta/miejscowości żebym już mógł się jakoś zacząć rozglądać za transportem. EDIT: Tylko proszę nie wyskakuj z Londynem czy Belfastem bo (pipi) nie uwierzę

Napisałeś, że pokonasz mnie w sf3 i ssf2thd. Jeśli jesteś tak pewny siebie to znaczy, że jesteś również gotowy zagrać o pieniądze. Proszę, potraktuj mój wcześniejszy post poważnie i napisz gdzie mieszkasz i kiedy miałbyś chwilę czasu na grę (godzina lub dwie to wcale nie tak duzo, a więcej czasu z pewnością ci nie zajmę). Najważniejsze info dla mnie, to w które 2d konkretnie będziemy grać, na czym, o ile i do ilu wygranych.

Ok cwaniaku, ten przyjazd do Wawy był widocznie ciosem poniżej pasa. Pozwól w takim razie, że to ja ciebie odwiedzę. Napisz skąd jesteś i możemy się umówić. Najbliższ termin dla mnie to 15 lutego ( wten weekend już się niestety nie wyrobię bo mam rajd). Jeśli ci pasuje to szykuj kasę. OMFG zwietrzyłem krew, znowu czuję się młody Wróciła ochota do grania ^_^ EDIT: Omówimy to na forum żeby później nie było "mataczenia". @Nemuś stick jest wy(pipi)any 8)

jump HP, s.HP x qcf+P to mi może AI w trybie arcade pokazać Ja z kolei zapraszam do Wawy. Możemy zagrać money matches w 2d (ale nie więcej niż 400 zł bo c(pipi) zarabiam sprzątając ulice). EDIT: z możliwością nagrania walk ofc tak aby każdy mógł podziwiać twoje jump-iny i dashe.

Rządzisz. Wiesz jak to jest . . . Weak dogs bark loudest...

Byłeś na jakimś zlocie lub turnieju 2d? Tiery mają znaczenie wszędzie, bez względu na położenie geograficzne.

W bijatykach to nie grafika świadczy o tym czy gra jest 2d czy 3d... Oczywiście jest to czysto umowne nazewnictwo i mimo, że SF4 to polygony czy inne vektory to gra systemowo pozostała w dwuwymiarze i nie ma się o co spierać.

Skill jest potrzebny tak samo do 2d jak i 3d, przekłada się jedynie na inne płaszczyzny. I ja tu jestem od rozpętywania burz i ogólnego trolstwa więc proszę o niekontynuowanie tego wątku (LOL, wyręczyłem moda). (pipi) niby tak zrzędzę i się zapieram ale jak ta gra wyjdzie to chyba zorganizuję "szkółkę" dla dzieci z osiedla. @Nemuś. Kiedy ściągniesz pirata to mam nadzieję, że mnie zaprosisz. Nie chce mi się (pipi) czekać do połowy lutego... OMG komus udało sie wejsc na jego konto przedemna! zawsze to chciałem napisac ale bałem sie jego reakcji 8) Ja naprawdę sądzę, że Ono żeruje na sentymentach. Nie uważam jednak aby chodziło jedynie o kasę. Prawdopodobnie gość chce zostać zapamiętany jako najlepszy fikołek twórca evah i jedzie po najmniejszej linii oporu serwując znane i lubiane w jeszcze lepszej oprawie. Jeśli chodzi o system itd, to powtórzę to co kiedyś powiedziałem o sf3. Gra będzie prosta ale nie prostacka (z full potencjału skorzystają jedynie tzw. PROsi).

Bez obrazy ale trzeba być idiotą żeby porównywać 2d i 3d. Analogicznie możnaby było postąpić z NFL i piłką nożną. Przecież na to i na to wołają "football". Dwuwymiarowe bijatyki rządzą się swoimi prawami i w głównej mierze bazują na nostalgii graczy, którzy na nich dorastali. Nie każdy to zrozumie.

Nie, tu nie o to chodzi. Jedyne gry, w które nie dam rady się nauczyć grać, choćbym nie wiem co robił i ile spędzał przy tym czasu to 3d. Po prostu to dla mnie o jeden (pipi)ony wymiar za dużo i być może na przykładzie VF5, w którego nie ważne z kim (i kim) gram i tak dostaję w(pipi), oparłeś swoją tezę. Tak naprawdę jedyny powód dla którego moje konsole leżą w szafie to ten podany przez ciebie w akapicie poniżej. Poza tym nie chce mi się już nikogo prosić o 2h grania raz w tygodniu bo to jest imo strasznie przygnębiający proceder a grać po sieci nie zamierzam bo nie ma to jak spojrzeć pokonanemu "wrogowi" w oczy i wykonać taunta @Krilluch - system parry ma tylu samo zwolenników co i wrogów. Tak dużo ludzi gra w sf3 bo zostało bardzo dobrze wypromowane przez japońskich graczy. Z początku parowanie bardzo mi się podobało, jednak po tych kilku latach (w samą porę, (pipi) ) grania doszedłem do wniosku, że mimo iż skłania do naprawdę dobrych mindgamesów i wytężenia tych kilku szarych komórek (które mi wyparowały podczas wąchania kleju) to jednak wprowadza zbyt duży element przypadkowości. @Nemuś - naprawdę nie wiem gdzie ty widzisz tego EXa... Ta gra zarządzi dzięki bardzo dobrej promocji i fałszywym sentymentom (i.e. kontynuacji "kultowej serii") TCvsCapcom to (pipi)

Kupię grę (support C), ale nie będę w nią grać bo to mnie już po prostu przestało bawić. To nie kłótnia lecz dyskusja.