-
Postów
6 142 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ornit
-
Ciekawe jakie będąuom mieć zaimki.
-
Bo Amerykanie lepiej ogarniają sponsorów a tego typu eventy zawsze wszędzie cieszą się sporym powodzeniem. Kiedyś Japończycy mieli Super Battle Opera ale tak jak wspomniałem była kicha ze sponsorami i przestało im się to opłacać. Chyba Arcadia to wtedy organizowała. Widocznie amerykańscy lewicowcy mają do tego lepszą smykałkę. Najpierw amerykańskimi turniejami zajmował się MrWizard ale po latach wypłynęły historie, że w latach 90tych płacił młodym chłopaczkom za obnażanie się w kiblu i został wyjebany (jak się okazało cała scena tam wiedziała i z tego żartowała) a Evo zaliczyło krótką przerwę związaną z reorganizacją. Po tym zaczęli inwestować w Japonię i okazało się to na tyle opłacalne, że zdecydowali się kontynuować.
-
W życiu można być pewnym dwóch rzeczy: śmierci i klasycznych finałów sf3
-
https://www.change.org/p/free-stellar-blade Jakby kogoś to interesowało to jest do podpisania petycja przeciw cenzurze
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
ornit odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
To jest najstarsze co mam. Próbuję znaleźć w sobie motywację żeby pójść do piwnicy i pogrzebać w skarbach z tamtych czasów -
Teraz też czytam, że za przekład wzięli się woke-lokalizatorzy xd Kupię jak ktoś wystawi za stówkę albo wypuszczą patcha xd
-
Paczcie co Krystian spłodził w rocznicę urodzin Hitlera XD https://youtu.be/rDNlj7E1ztg?si=GYtxps92LZhCXkmU
-
U mnie obowiązkowo Punisher Epic Collection. Zwłaszcza, że będzie zajebista historia z Jigsawen, którą czytałem za gnojka w TM-Semita. Pamiętam kiedy jechałem do babci z moim ojcem (nie mieliśmy wtedy jeszcze samochodu) i na dworcu kolejowym kupił mi ten komiks dlatego darzę go szczególnym sentymentem. To co tam wyprawiał Jigsaw z Punisherem i jeszcze jednym gościem to na maxa pojebana sprawa. Nie mogę się doczekać żeby sobie przypomnieć
-
Dzisiaj przyszły dwie gry ze sklepu Yaczesa, w dobrych cenach. FF Crisis Core to taki gatunek, który bardzo mi pasuje do Switcha w trybie HH. Dragon’s Crown Pro - Nie wiem jak to mogłem przegapić. Dopiero teraz dowiedziałem się o istnieniu takiego tytułu Będzie grane, najlepiej z kimś (mam nadzieję, że jest kanapowy coop) Dzisiaj jeszcze przyleciała lalka żelaznego wilka z bajki Berserk
-
Na początek Princess Peach, potem będzie trudniej.
-
Jak na Nintendo to działanie tej gry to jakiś żart.
-
Będzie jeszcze time trial i survival.
-
No nie tak do końca na czasie bo sprzed patcha.
- 1 260 odpowiedzi
-
- Kingdom Come: Deliverance
- gra generacji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kupiłem najbardziej „rasistowską” grę na Switcha
-
Wczoraj obejrzałem. Jako dzieciak uwielbiałem książkę i nadal uważam, że to najlepsza powieść S-F jaką czytałem w życiu. Filmu nie traktuję jako jej adaptacji bo bym się tylko wkurzył. Dzięki temu filmidło bardzo dobrze mi się oglądało tak do ostatnich, powiedzmy 25 minut. Spodziewałem się lepszego pierdolnięcia. W ogóle to wydaje mi się, że film był kręcony pod rolę Zendayi, przez co aby zachować PRZEKAZ, zrezygnowano z kilku kluczowych wątków jej relacji z Paulem na rzecz uczynienia z niej silnej, niezależnej kobiety. Dla mnie takie 8/10. Kupię na BR jak wyjdzie bo sceny ładne.
-
I cyk! Zablokowane komentarze xd edit: odblokowali
-
Nie mogłeś wykręcić trzech półkółek Kagem na filmiku z VF5.
-
@Badus z amiami. Stamtąd wziąłem też grę.
-
Dzisiaj lalka figmy z MD do kolekcji i animu fajter Under Night In-Birth.
-
Zamówiłem zanim pojawiły się filmiki z działania tej gry na Switchu i trochę żałuję. Trudno, będzie w kolekcji
-
Wpadło mi pudło z armią Bretonni po bardzo okazyjnej cenie. Zgadałem się z sąsiadem z bloku. On wziął zestaw Tomb Kings. Ja mam stół, wyłożę sztuczną trawką, drzewkami i kamieniami. Posklejamy żołnierzy, zamknę kota w kiblu i będziemy się raz w tygodniu napierdalać. Z malowaniem może już być gorzej bo to ponad 70 modeli a mi pomalowanie 192 figurek zajęło 3 lata xd
-
Hokuto no Ken fitness boxing - kupiłem bo na pakerni, gdzie ćwiczę swoje cherlawe ciało nie mam czasu ani ochoty na cardio W domciu to co innego! W grze nie ma krwi ale to nadal Fist of the north star i jak ktoś zna historię, to będzie łykał wszystkie tytuły, które będą się pojawiały(a tych jest jak na lekarstwo). Nowe wydanie starego Dodonpachi + jakiś kilkustronnicowy poradnik w języku japońskim. Te shmupy z Cave od dawna mam w serduszku i żałuję, że nie kupowałem wszystkich wydań. Lalka Taki z Soul Calibur (mam też Mitsu) bo jestem starym nerdem. Niestety, według znawców, figurka nie jest wiernie odwzorowana bo ma za małe piersi za to pierwszy raz spotykam się z takim czymś jeśli chodzi o zabawkę, jak z przywiązaniem uwagi do odpowiedniego wyeksponowania sutków