Skocz do zawartości

ornit

Senior Member
  • Postów

    6 142
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez ornit

  1. Jego brat odwołał koncert Dark Funeral i teraz gryzie ziemię
  2. Chora sytuacja. Odwołali Marduka w Rzeszowie.
  3. A mi się wydaje, że pokazali
  4. ornit

    Yakuza 6: The Song of Life

    Ale po (pipi) piszesz tu o Y5? Wchodząc liczyłem na to, że kolejna osoba zapragnie podzielić się swoimi wrażeniami po skończeniu szóstej części żebym mógł skonfrontować to z własnymi doświadczeniami a zamiast tego jakiś typ wypisuje swoje dywagacje z dupy. Wysłane z kibla przy użyciu spłuczki.
  5. ornit

    Dark Souls III

    Żerom jaki jest taki jest. Jego wypociny są (pipi)owe ale w gruncie rzeczy poświęca tym gierkom cały swój czas supportując tym samym community. Coś czego większość miernot z tego forum nigdy nie zrozumie bo sprzedają nową gierkę za pół ceny po jednym przejściu.
  6. ornit

    Dark Souls III

    Weź (pipi)a skończ z tymi spowolnieniami czasu bo jest to tak lamerskie, że odechciewa się tego oglądać i NIE MA W TYM (pipi)A ŻADNEGO KLIMATU! I nie ważne ilu ludzi zabiłeś! NIE MASZ KLIMATU JEROME! NIE MASZ KLIMATU! Taka mała rada. Zamiast nagrywać masę filmików, których i tak nikomu nie będzie chciało się oglądać posklejaj jakieś montaże ze swoich najlepszych akcji. Na pewno będą ciekawsze niż kilkuminutowe ganianie się po lochach z randomami z twitcha/4chana i innymi kółkami wzajemnej adoracji.
  7. ornit

    God of War

    Nie wiem co wam się nie podoba w zakończeniu. Jak dla mnie jest wystarczające i czuję się w pełni usatysfakcjonowany. To druga gra po Wiedźminie 3, w której nie przewijałem dialogów i cut scenek tylko z zaciekawieniem śledziłem przygody głównych bohaterów. Co mi się nie podobało: Przydługie cut-scenki w czasie walk i to naciskanie kółka żeby się odepchnąć, coś podnieść itd. Jest to przecież tak umowne, wystarczyłoby jedno wciśnięcie przycisku. A tak poza tym to dla mnie GOTY i liczę na jakieś DLC. Teraz pozostaje mi wbijać trofea a czasu mam na to miesiąc.
  8. ornit

    Metallica

    Już mogli wokale sobie darować bo przypomniało mi się to wykonanie Przesadzam R śpiewa lepiej po polsku niż ta głupia pinda po angielsku. Miło z ich strony.
  9. ornit

    News

    Te dzieci to trochę jak (pipi)any Nergal z Potterem. Ale to Marduk więc wybaczam! edit: Nergala z Potterem lubię ale jako Meanthatman
  10. ornit

    News

    Nie wiem jak wy ale ja nienawidzę Spotify itp platform streamingowych. Już czytam na metalowych forach jakie to słabe i w ogóle. Jebać metalowe fora! Nowy Marduk zapowiada się za(pipi)iście! Zamówiłem białą i czerwoną płytę ehehehe!
  11. ornit

    News

    Przecież już przy Frontschwein można było tańczyć
  12. Jakby ktoś mógł w spoilerze opisać te sceny po napisach to byłbym bardzo wdzięczny. Nie dotrwałem do końca. Film tak mnie zmęczył, że chciałem jak najszybciej (pipi)c do domu.
  13. Avengers 1>Avengers 3>Avengers 2 Fajne: Thanos, taki matkojebca. Dobry początek i koniec. Mogłoby już tak zostać. Słabe: Praktycznie cała reszta. Niemniej jest to jeden z lepszych filmów Marvela chociaż tym razem poszli bardziej w ilość przez co wydaje się bardziej epicki.
  14. ornit

    Yakuza 6: The Song of Life

    Ta gra i tak jest śmieszna na legendary (przeszedłem nie znając exploita). Nie dość, że po przegranej walce masz checkpointa tuż przed nią to ejszcze zaczynasz z pełnymi paskami Ja już pisałem jak przeszedłem całą grę w tym trybie. Bieg+trójkąt.
  15. Szwajcarski Bolzer zagra przed Behemothem na tegorocznej grudniowej mini trasie. Jak dla mnie to świetna wiadomość bo ich uwielbiam. Ostatni taz widziałem ich przed Archgoat w zeszłym roku a w tym roku zobaczę ich u Nergala a wcześniej przed Taake
  16. ornit

    2D DOJO

    Pierdolony desk! W różnych grach robi combosy jedną ręką Nie wiadomo co robi większą wrażenie. Comba z Super Turbo czy USF4... BeasTV(Daigo) nakręcili film fabularny o...Q i Kurodzie
  17. ornit

    Yakuza 6: The Song of Life

    Wraz z rozwojem fabuły dodawane będą kolejne mini questy.
  18. ornit

    Yakuza 6: The Song of Life

    Pomógłbym Ci ale baseballa zaliczyłem po japońsku i nie znam nazewnictwa konkretnych opcji A tak na serio dla mnie ta minigierka to był totalny random. Wybierałem zawsze grę z automatu (oprócz momentów kiedy to ja miałem uderzać kijem) i za którymś razem zawsze wpadała wygrana. edit: Do wojny gangów w sieci dostępne są kody na postacie z serii. Warto obadać.
  19. ornit

    God of War

    A tak reagują w Activision jak sprzeda im się nowy Call of Duty EDIT: Jestem zaskoczony jak ta gra pięknie się prezentuje i działa na zwykłym Ps4. Nawet nie wyobrażam sobie tego jak to wygląda na Pro...
  20. ornit

    Zakupy growe!

    Szczycę się tym, że nie licząc Uncharted 4, kupowałem na Ps4 same gry nie dla Januszy. edit: Dla zainteresowanych: Jestem wyznawcą hinduskiego kultu śmierci. Niestety w naszym kraju łatwiej kupić Szkieletora niż posążek Maha Kali, dlatego stoi on u mnie na półce.
  21. ornit

    Dragon Ball Fighter Z

    Sorry ale zupełnie nie rozumiem takiego toku rozumowania. Włożono w tą grę tyle samo pracy ile w każdy inny tytuł tego typu. Tutaj nie ma kompromisów.
  22. Bilecik za 70 zł już zaklepany Jak to jest słaby skład to o ja pierdolę! Z innej beczki Marduk wyprzedał się w Poznaniu. Tak z ciekawości zapytam. Ktoś wie ile ludu mieści się U Bazyla? Nigdy tam nie byłem.
  23. ornit

    Leci

    Pewnie już dawałem ale (pipi)!
  24. Wczoraj byłem w Warszawskiej Progresji na Abbath Po dotarciu do klubu, jak zwykle, skierowałem się do stoiska z merchem. Nie było źle, napaliłem się na koszulkę z trasy (80zł) ale...mieli tylko XL, w której z moją wklęsłą klatą z pewnością bym się utopił. Poza tym jakaś czapka, ekrany/naszywki i płyty CD. Nic specjalnego. Po wejściu na salę okazało się, że gig odbędzie się na mniejszej scenie. Pomyślałem, trudno - widocznie będzie (pipi)nia bo sprzedało się mało biletów. I tak też się zaczęło. Ludzi niewielu więc wypiłem piwo i po chwili rozpoczął grać pierwszy zespół Varmia. Taki niby black metal ale dla mnie to na żywo bardziej folkiem zajeżdżali. Moją uwagę przykuł na sobie łysy gościu z długą brodą, który grał na przeróżnych prasłowiańskich instrumentach. Najpierw stukał kijem oplątanym w łancuchy, potem dmuchał róg ale głwónie to machał głową. Przypomniał mi się ten typ z Master's Hammer, który co 15 sekund (albo i rzadziej) uderza w bęben. Występ mnie jakoś nie porwał. Po nich na scenę wyszedł konkret, który miał roz(pipi)ić wczorajszy wieczór. Voidhanger, polski black/thrashmetal. Warcrimer i koledzy z Infernal War oraz innych zespołów nie zawiedli. To był srogi roz(pipi) choć przez cały czas trwania występu zrozumiałem tylko jedno słowo - k{i]ur[/i]wa. Niemniej chłopaki to czołówka i zawsze warto się na nich wybrać (chyba, że grają w tym samym czasie co Emperor...). I punkt kulminacyjny wieczoru - ABBATH! Wyjście chłopakom się trochę opóźniło bo pojawiły się jakieś problemy techniczne z gitarami. Nic się jednak nie stało bo zgasły światła, pojawiła się tradycyjnie mgła i na scenę wynurzyła się postać trzymająca w dłoni pochodnię. Jeśli kojarzycie okładkę z debiutu Immortal możecie sobie wyobrazić co się potem wydarzyło. Abbath zaczął zionąć ogniem a na mnie spadł jakiś spalony syf aż musiałem zamknąć oczy. Dodam jeszcze, że sala automatycznie się wypełniła i sądzę, że frekwencja to było jakieś 300 osób (może więcej[to i tak tłum wm porównaniu z Dark Funeral czy Enslaved lol]). Abbath z kumplami dał taki show, że nadal nie mogę się pozbierać. Zaczęli od To War, przebrnęli przez kilka numerów solo projektu by następnie skoncentrować się na znanych i lubianych hiciorach Immortal jak np Tyrants! Abbath stroił głupie miny, krzyczał wysokim tonem swoje imię do mikrofonu, drażnił się z publicznością. Kiedy ponownie wysiadła mu gitara odpierdolił kraba na środku sceny. Śmiechom i skandowaniu jego imienia nie było końca. Nie on oczywiście był jedyną gwiazdą, bo należy także wspomnieć o Kingu, który w mniemaniu niejakiego Fenriza jest szkodzącym scenie pozerem. Otóż nie wiem jak to możliwe, gościu mimo tego, że na oko waży jakieś 50 kg to miał siłę żeby cały czas się poruszać (głównie do tyłu i do przodu co chwila unosząc gitarę). Jeśli chodzi o przedstawienie ten typ to sceniczna bestia i rozumiem, czemu dziewczyny mają kisiel w majtach słysząc jego imię. Wracając jednak do sedna. Abbath jest dla mnie królem wśród błaznów i błaznem wśród królów. Jest to niesamowicie sympatyczna postać, która nawet gdyby nie grała/śpiewała a stałaby tam w miejscu, nadal wywoływałaby pozytywne emocje a ludzie opuszczaliby salę usatysfakcjonowani z przeżycia niezwykłego misterium, którego nie mogliby do końca zrozumieć. Dla mnie, przy całej sympatii do kunsztu Voidhanger, Abbath dał koncert wieczoru. Dla takich momentów warto żyć by śmiać się póki jest okazja. W pażdzierniku w Poznaniu grają Taake, Bolzer i One Head One Tail! Ja tam (pipi)a muszę być i już zaklepuję sobie urlop w pracy!
  25. ornit

    Pochwal się...

    Piękne wydanie ale zupełnie niepraktyczne. Nie wiem co za idiota podjął decyzję o takim umieszczeniu wkładek na płyty ale wiem jedno - będę je trzymał oddzielnie w boxie po ostatnim albumie Watain. A to niech się kurzy (chyba, że znajdę gdzieś odpowiednio dużą koszulkę), już i tak w mojej kopii od okładki odkleja się wewnętrzna koperta. Zyklon kupiłem z sentymentu do Emperora. Deathmetalowy projekt Samotha i Tryma. Śpiewał tam gościu, który grał na basie na koncercie Emperora Dorwałem oryginalne bicie Back On Black w Pagan Records za jakieś grosze. Teraz Spinefarm wydało reedycję... Legion Nordvrede - to chyba jacyś naziści bo album został wydany przez darker than black records niejakiego Morbusa (tak, tego zjeba z Absurdu, który zamordował kolegę ze szkoły). Co ciekawe po otwarciu gatefolda pojawia nam się zdjęcie papieża JP2 całującego dziewczynkę. Mocna rzecz! Bolzer - Roman Acupuncture - do kolekcji. Reszty demek/epek nie kupię bo mam na CD Destroyer 666 - Po Metalmanii wzięło mnie na ich muzykę Dobra EPka, dobry rock'n'roll.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...