-
Postów
6 142 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ornit
-
Olej to bo i tak zaraz wymienisz te rękawice na coś lepszego. A RNG to RNG
-
Przeszedłem się dzisiaj do Mediamarktu w Wawie przy Ostrobramskiej Nergala i Portera już mam od premiery ale takiej ceny nie mogłem przepuścić! Będzie kolejny dubel Decapitated kupiłem tylko dlatego, że było tanio. Tak naprawdę wyszedłem kupić bułki. Wróciłem z płytami. Nieuleczalny nałóg... W koszyku z przecenami było też najnowsze Suffocation za 27 zł (ale tego nigdy nie słyszałem i nie kojarzę) oraz remaster pierwszego albumu Genesis (nie chciałem przesadzać z wydatkami i tylko dlatego nie kupiłem) oraz sporo innych rzeczy, których nie znam albo nie szanuję. AHA! ZAPOMNIAŁBYM o najważniejszym. Najnowszy winyl Depeche Mode za chyba 65 zł! Też się nad tym zastanowię...
-
Jak chcesz widzieć cyferki to wybierz sobie broń białą. Ja zaczynałem z light bowgunem i przez pół gry dziwiłem się dlaczego zadaję po jednym punkcie damage'u.
-
Podobno mają coś wydać w tym roku.
-
Marduk 1 maja w Poznaniu u Bazyla. Mam nadzieję, że zachaczą o Warszawkę
-
Jakieś siedmiocalówki. Norwegia i Szwecja. Myrkraverk w tym roku wydaje pierwszy pełny album. Zamówię. Reszta to KVLT albo uberKVLT lol Do końca nie mogłem się zdecydować. Jednak to Marduk, mój ulubiony BM. W dodatku z Mortuusem na wokalu. Nie wiem jak inni ale z nie byłem w stanie słuchać Warschau z CD ani z mp3. Po prostu uszy bolały. Może to winyl a może kwestia nowego masteringu ale ta płyta wchodzi teraz niemiłosiernie dobrze. Bolt Thrower. Miałem nie zamawiać ale zobaczyłem u siebie w Mediamarkt i nie mogłem się powstrzymać. Cudowna okładka i sama zawartość. White Death - selftitled. Finlandia. Co to jest już widać po okładce lol Possession - Belgia. Bardzo lubię ten zespół. Jak na BM są dosyć oryginalni. Pierwszy raz usłyszałem ich w radiu Fenriz prowadzonym na soundcloud przez gościa o takiej samej ksywie ;P Gorgoroth - reedycja Under The Sign of Hell z bodajże 1997 albo 98 roku. Genialny album wydany ponownie przez Spinefarm records. Zamawiałem uźródła i nauczony doświadczeniem miałem t ą płytę po tygodniu a nie jak za ostatnim razem - po trzech (teraz codziennie chodziłem i męczyłem babki z poczty) Gaahlskagg czyli formacja założona przez Gaahla i niejakiego Skagga. Dobry szajs wydany pół-oficjalnie (lol) przez No colours records lubujące się w wydawaniu faszystowskiego materiału (to tak z przymrużeniem oka biorąc pod uwagę orientację Gaahla) Tak w nawiasie to przemiła niemiecka wytwórnia operująca gorszym angielskim niż ja Vampire - Szwedzki death metal. Brzmi tak samo jak cała reszta szwedzkich zespołów. Można posłuchać, poruszać bioderkami i do zaorania... Nie wiem czy wklejałem wcześniej. Opis zbędny Deathcult. To pod tą kozą to nie ogon...Super wydana płyta norweskiego BM, w której grają takie tuzy jak Turzur, Skagg czy Hoest na bassie A skoro już o Hoeście mowa... Jeden z Karisma records, drugi podpisany z Svartekunst. Wydałem tyle, że hohoho. Jak się potem okazało mogłem mieć później dwa kupione w PL za połowę ceny Oba kolorowe. Jeden szary przezroczysty, drugi biały. Solidny zimowy rock'n' roll z przytupem. BMu tu jak na lekarstwo jednak ciągle słychać, że to Taake. Szanuję gościa bo wszystko nagrywa sam, opracował swój styl. Co prawda duuużo czasu minęło nim się do tego albumu przekonałem i doceniłem. Portal - Ion - O Matko Boska! Nawet nie wiem co tu się wyprawia. Australijczycy. Noise, death metal? Nie wiem jak to nazwać. Ciekawie się tego słucha. No i okładka Bielaka robi swoje! LOUIS CACHET NADAJE! Tegoroczna reedycja tego ambientowego albumu wydana przez Back on Black. Bardzo ładne wydanie i brzmienie. Najlepsza płyta nagrana w więzieniu! Chciałbym żeby Varg powrócił do takiego grania jak już dissuje ten BM gdzie tylko się da...
-
W (pipi) biednie się to prezentuje. Ograłem na Xboxie 360 grę w stylu Musou i było to strasznie nudne doświadczenie. Tutaj też widać średnio zainteresowanych twoją osobą przeciwników stojących wokół i patrzących się na ciebie. Nie podoba mi się też QTE. To było dobre ale kilkanaście lat temu w Shenmue...
-
Miałem wkleić do śmiesznych ale pewnie nikt by tego nie zrozumiał. To już parodia parodii. BM jest z natury klałnowaty i groteskowy ale to wyznacza nowe granice. Gitarzysta jest najlepszy. A tego pana lubię i szanuję chociaż przyznam, że gdyby to nie było podpisane jako "Ihsahn" to nawet bym nie splunął Oczywiście preorderek złożony i Ihsahn oficjalny zgarnął moje ojro.
-
O (pipi)a! SNAK...HEIDERN!!! Kiedyś marzę o tym żeby kupić te DLC za jakieś śmieszne pieniądze i ogrywać arcade mode non stop jak za starych dobrych czasów na początku XXI wieku kiedy grałem na emulatorach.
-
Ten quest dla posiadaczy Street Fighter V, dzięki któremu można zdobyć przebranie Ryu też gwarantuje dużą złotą koronę za zabicie Barrotha.
-
Jak ktoś myśli o platynie z MHW to od kilku dni trwa event, w którym chyba zwiększyli droprate małych i dużych złotych koron u pięciu potworów. Dla czterech osób to góra 20 minut roboty. Mi po dwóch runach wypadły trzy złote korony (jedna mała i dwie duże).
-
Ten strój Ryu z SFV... 7 razy przechodziłem tego głupiego questa żeby to zdobyć...
-
Gratuluję Można wiedzieć gdzie i za ile?
-
BLANKA Pierwsze wrażenie takie sobie. Sprawia wrażenie postaci leniwej, niedokończonej. Zobaczymy co wyjdzie w praniu.
-
Ja kładę lachę na tą grę ze względu na rage quittowców. Nie ma sensu się denerwować O ile w SF mi to tak bardzo nie przeszkadzało, tak tutaj można sobie co chwilę zmieniać nicka i nie da się takiego (pipi)a rozpoznać...
-
Podobno tylko złote korony się liczą także ten, tego...
-
W tamtych czasach Afryka wyglądała tak Zaraz...nadal tak wygląda...
- 1 260 odpowiedzi
-
- 2
-
- Kingdom Come: Deliverance
- gra generacji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja biegałem wokół strzelając z LBG tym czym miałem. Ogólnie to wspaniała gra. Ostatni raz tak dobrze bawiłem się tylko przy Yakuza 0 i Wiedźmin 3.
-
-
Lineup na przyszłe EVOlution. Jak widać MvC umarł. Nawet najbardziej zatwardziali gracze zaczęli się z tej gry wycofywać.
-
Z racji tego, że nigdy w tą grę nie grałem ani nawet o niej nie czytałem mam pytanie i nie jest to trolling. Czy gra jest trudna?
-
Ja z kolei myślę, że przede wszystkim trzeba być fanem Dragon Balla. Inaczej można mieć problemy z akceptacją/polubieniem postaci z tej gry co wiąże się z dalszymi chęciami do poznawania niuansów systemu walki.
-
-
Podobno From współpracuje z jakimiś specami z fextralife w celu zlikwidowania bugów. To znaczy ni mniej ni więcej tyle, że backstaby będą działały jak w DkS3 a walki z wrogim graczem nie da się nawiązać bez uprzednio wykonanego ukłonu.