Skocz do zawartości

ornit

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez ornit

  1. ornit odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Retro
    Przyznam się, że mocno zastanawiałem się nad zakupem tego gadżetu. Ale potem olśniło mnie, że nawet w darmową (złodziejską) emulację Snesa nie chce mi się bawić więc nie było sensu kupować tej "konsoli". Niemniej gratuluję wszystkim zakupów :)
  2. ornit odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Wczoraj. Klub Voodoo i God Be Gone Now! Pierwszy występ zespół Proch. Nawet fotki nie zrobiłem. Jakieś staropogańskie słowiańskie rytuały odprawiane przez półnagiego grubego gościa przepasanego łańcuchami. Zabawnie to wyglądało. Nawet dało się zrozumieć o czym śpiewa :D Potem na scenę wyszli Hate Them All. Wyszli w kominiarkach. Nigdy ich nie słuchałem i raczej nie będę. Dla mnie kolejny zespół jakich wiele. Kolejny występ to już bardziej znany Saltus. Zabawni goście tworzący całkiem niezłą muzykę opowiadającą o starych czasach wojów, Bogów i tańcach wokół ogniska. Promowali swoją nową płytę, której i tak nie kupię :/ Występowi towarzyszyło 30, może 40 osób. A finał tego wieczora to... HATE czyli to po co tam poszedłem. Niestety, z powodu lokalizacji klubu nie udało mi się spóźnić aby ominąć supporty. Hate dał konkretny pokaz totalnego wpierdolu. Zaczęli od pierwszego utworu z ostatniej płyty Tremendum a kiedy zagrali Walk through fire ludzie zaczęli macać się po kieszeniach żeby sprawdzić czy mają zapalniczki w razie gdyby podczas drogi powrotnej przechodzili obok kościoła. Jeszcze mi dźwięczy w lewym uchu. Przeza(pipi)isty gig. Taka refleksja. Zapłaciłem za to 35 zł. W kulminacyjnym momencie było może 100 osób. Poważnie zastanawiam się czy tylko ja i garstka osób lubi ten zespół czy może ludzie są zbyt leniwi żeby wyjść z domu. Nie żebym hejtował kogoś ale Hate jakościowo w niczym nie odbiega od choćby takiego Behemotha (no może są mniej komercyjni), na którego przychodzi nierzadko 1000 osób (co jak na polskie warunki to bardzo dużo). W każdym razie warto było przejechać niemal całe miasto żeby zobaczyć chociażby tylko ten zespół. W dodatku za taką smutną cenę...
  3. Przecież oni nawet w te gry nie grają...
  4. ornit odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Nergal & Porter. Nie sądziłem, że tak świetnie będę się bawił. Ciągłe żarty, podśmie(pipi)ki (z ludzi w koszlkach Burzum, z ludzi w koszulkach Behemotha), aluzje o obciąganiu i mnóstwo śmiechu. Do tego naprawdę dobra muzyka i kilka coverów np genialne "Psycho Killer". Tych dwóch to urodzeni showmani. Myślę, że Nergal ciągnie tego Behemotha już tylko z przywyczajenia albo "za karę". Powinien to olać i zacząć robić co czuje i lubi najbardziej. Do "Cross my Heart..." na scenę wyszły prawdziwe dzieci!!! Ale czad! Fertile Hump. Wyszli tuż przed Me and That Man jako drugi support. Taka niepozorna horda z Warszawy. O Jezuśku JAKI ROZPIERDOL! Już od pierwszych dźwięków wiedziałem, że coś jest nie tak (w pozytywnym tego wyrażenia znaczeniu). A jak jeszcze doszedł wokal to długo nie mogłem się pozbierać. I tak napierdalali chyba trochę ponad pół godziny. Gdy już było po wszystkim pobiegłem zakupić winyla za 50 zł. Po czym byłem bardzo szczęśliwy (a zespół jeszcze bardziej). Ok. Ominąłem występ Immolation/Melehesch i Azartah odbywający się w tym samym czasie w Proximie. Żałowałem ale...teraz nie żałuję. Przegapiłbym mega zabawę. Immolation widziałem rok temu przed Mardukiem. Było ok. Podobnie z Melehesch (w tym roku support dla Gorgorotha). Jedynie żałuję jedynie Azarath z Inferno ale...(pipi)! Może gdyby grali jako headliner a nje gówniany support to bym się jednak skusił :D
  5. ornit odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Retro
    Prawdę mówiąc żal mi ciebie. Odejdziesz w zaświaty i nawet nie pomacasz. Choć z drugiej strony, odczuwanie przyjemności różne ma oblicza.No cóż, ale i ciul z tym. Ja tam swojego SNESa mini biorę na sobotnią imprę - będzie kurna grane z lamusami. Idziesz na „imprę”, na którą bierzesz miniSnesa i wyzywasz innych od lamusów?
  6. ornit odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Oj nie wiem bo sprzedawali też merch (koszulki, naszywki) zespołów występujących i nie mówili po polsku. Może to jakiś zaprzyjaźniony z zespołem fiński sklepik.
  7. ornit odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    To wyglądało jakby się tam rozstawił jakiś sklepik :) 4 podłużne plastikowe pudła ścisło wypchane nowymi winylami. Były tam te bardziej i mniej znane blackmetalowe zespoły różnych wytwórni płytowych. Agonia, Iron Bonehead, Peaceville itd. Było na czym zawiesić oko!
  8. ornit odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Płyt nie sprzedaje. Nawet CDkow. Akurat Maranatha mieli 3 kopie. Ja trochę żałuję, że nie wziąłem ostatniego Bolzera. Ale jakbym to kupił żałowałbym, że nie wziąłem Impaled Nazarene, EPki Possession albo chociażby Fuck Me Jesus Marduka. Za dużo było tego dobra więc wolałem zrezygnować z zakupów.
  9. ornit odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Horna. Bilet kupiłem przedwczoraj. Nigdy wcześniej nie słuchałem tego zespołu. Bardzo dobrze się bawiłem, żałowałbym gdybym nie poszedł. W klubie Voodoo było może 80 osób. Merch zajefajny. Mnóstwo winyli i CD różnych zespołów. Były takie kwiatki jak Azarath, Impaled Nazarene, Possession czy nawet Funeral Mist i Isengard! Broniłem się dzielnie i odparłem chęć wydania kasy. A było trudno! Sam występ był bardzo dobry. Jakieś chórki, wrzaski, pogańskie makijaże i ubliżanie Jezusowi Chrystusowi. Polecam!
  10. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Będzie Virtua Fighter 2.
  11. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    No to akurat było dobre w 0. Pamiętam jak uczyłem się zapamiętywać japońskie figofago i kojarzyłem je z gestami rąk prostytutek.
  12. ornit odpowiedział(a) na ping odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Mnie nie wpuszczą za kryminał więc skazany jestem na import/ceny z dupy :(
  13. ornit odpowiedział(a) na ping odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Wiem, że na forum masterfula ktoś sprzedawał chyba za 120-150 zł. Sam się czaiłem ale miałem do wyboru to lub dwie płyty więc wybrałem muzykę. http://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=25&t=16236 Tu jest 120+wysyłka. Zapytaj może jeszcze nie sprzedał. To jest okazja.
  14. ornit odpowiedział(a) na ping odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Z muzyki tym razem żadnego black metalu. Przerzucam się na rocka. Satyricon - zamówiłem splatter. Płyta jest brudna, trochę porysowana (serio coraz częściej zastanawiam się nad sensem tego hobby) i wymaga konkretnego mycia. Tak samo jak Clean your c(l)ock Motorhead. QOTSA właściwie nie wiem sam. Spodobała mi się. Do tego zin autorstwa i z autografem Maniaca (tego z Mayhem). Nie wiem czy będę wklejał kolejne zdjęcia więc napiszę, że jadą do mnie: najnowszy Myrkur, ostatnie Sarke + zamawiam najnowsze Sarke (taki hard rock czy coś z Nocturno Culto na wokalu), nowy Mork. Zamówiłem też preorder MLP Taake, który pojawi się w listopadzie i najnowszy krążek koncertowy Mayhem (ten z czasów kiedy śpiewał Dead). Czyżbym o czymś zapomniał? A! Czekam na nowe Watain. Potem będę głównie kupował rocknroll jak jakieś KISSy, Alice Coopery oraz Jazz.
  15. ornit odpowiedział(a) na okens odpowiedź w temacie w Yakuza
    A w Kiwami nie ma tak z homerunami jak w 0? Ja sobie na kartce rozrysowywalem kwadraty.
  16. ornit odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Daigo i Nuki w pokazowym starciu na TGS. Ta dwójka to jedna z najpiekniejszych rywalizacji w historii FGC. Tłukli się od czasów Vampire Hunterby żeby w końcu połączyć siły i po dziesięciu latach kopania się po dupach zwyciężyć w turnieju 3s na SBO. Potem ich drogi się rozdzieliły. Nuki zatrzymał się w XX wieku, natomiast Daigo sprzedał miejsce na swojej koszulce MadCatzowi.
  17. ornit odpowiedział(a) na Alastor84 odpowiedź w temacie w 2D
    Fuudo i Nemo zostali zaproszeni na pokazowe mecze w aktualną wersję gry. Nie wiem jak Wam ale dla mnie bardzo słabo to wygląda.
  18. ornit odpowiedział(a) na django odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    Nieprzeczytane.pl jeden jedyny raz kiedy od nich zamawiałem przysłali mi obite komiksy w nienaruszonej paczce Tak, że odradzam
  19. ornit odpowiedział(a) na ornit odpowiedź w temacie w 2D
    Typ ma już 36 lat. Nie ważne czy wygrywa turnieje czy nie. Jest legendą.
  20. ornit odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Retro
    Powerplay po premierze SNESa Mini.
  21. ornit odpowiedział(a) na ornit odpowiedź w temacie w 2D
    Ja czekam kilka miechów jak zejdzie do 100 zł na allegro. Myślę, że może się to stać bardzo szybko. System gry jest bardzo sensowny i IMO o wiele ciekawszy niż w trójce ale przez ten koszmarny roster i DLC to aż się nóż ze złości otwiera w kieszeni.
  22. ornit odpowiedział(a) na ping odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Dla mnie to gówno ale plus za wspieranie szeroko pojetej sceny.
  23. ornit odpowiedział(a) na ping odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Paradoksalnie to jedyne z ich dyskografii co mi się podoba
  24. ornit odpowiedział(a) na ping odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    BTW Ze strony min. relapse można składać preordery na Death "individual Through Patterns". Specjalne edycje idą jak świerze bułeczki. Rano widziałem niemiecką wersję limitowaną do 500 sztuk na emp. Chciałem zamówić po powrocie do domu i...już nie było. Pozostała jeszcze wersja UK. PS Płyty Death to oprócz Emperora, naczęściej odtwarzane przeze mnie w domu albumy. Dziwię się, że ich jeszcze nie zajechałem.
  25. ornit odpowiedział(a) na ping odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    24.11.2017 Soulseller Records wypuści reedycję tego klasycznego albumu. Akurat w dzień moich urodzin :D Biorę płytę (w jakimś fikuśnym kolorze) i bluzę! Już raz od nich zamawiałem. Płyta jedzie w tydzień z Holandii. Akurat ja miałem pecha i moja przyjechała w zgiętym pudełku. Oczywiście przesyłka nierejestrowana. Natomiast opłat dokonuje się przez "mailorder". Gościu podaje maila na PayPala i w zależności od tego czy wybierzesz opcję "bezpieczną" czy nie to dopłacasz lub zachowujesz te 5%. Ja zaryzykowałem i nie straciłem.