Skocz do zawartości

ornit

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez ornit

  1. ornit odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    Niecały rok zajęło mi splatynowanie STREET FIGHTER V Platyna bardziej czasochłonna niż trudna a to ze względu na potrzebę wyfarmienia 1 miliona FM (waluty growej). Z trudniejszych trofeów przypomina mi się jeszcze osiągnięcie złotej ligi trawionej rakiem rage quitterów oraz przejscie survivalu na dwóch ostatnich poziomach trudnosci. Potrzeba tam sporo szczęscia i cierpliwosci aby zaliczyć te 50 i 100 walk korzystając z jednego ciosu (a spróbujcie inaczej lol). Z podobnych gier zcalakowałem na xboxa360 Street Fighter IV i Ultra Street Fighter IV. Ta gra trudnosciowo nie umywa się do tego z czym mielismy do czynienia w tamtych częsciach. Ocena trudnosci platyny w SFV - 6/10
  2. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Nie wierzcie w to, że walka nie umywa się do dzisiejszych standardów. To bzdura. System walki z Batmana to (pipi) przy tym z Yakuzy.
  3. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    A to spoko :D Nie wiedziałem! Swoją drogą ciekawe czym było to pierwotnie podyktowane...
  4. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Tego akurat nie nagrasz. Chyba, że masz jakąs kartę przechwytującą. Sega zablokowała możliwosć nagrywania scen z gry w trybie story. Da się tylko zrzucać Premium adventure mode, w którym nie ma głównej linii fabularnej.
  5. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Po przeczytaniu recenzji EGMu nie rozumiem czemu gra dostała tylko 5/10... Zgodzę się tylko z jednym. Na poziomie LEGEND korzystałem cały czas z tych samych dwóch combosów czyli po jednej akcji dla Kiryu i Majimy :D edit: no, dobra. Majimą waliłem 2 comba na krzyż, które wchodziływ przeciwników jak w masło.
  6. ornit odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w PS4
    Ryu, ma na imię Ryu.
  7. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    System walki wydaje mi się biedniejszy. Nie czuję tej płynnosci tak jak w poprzednich częsciach czy w Ishin. Chyba starali się skoncentrować na rozbłyskach i tym, żeby od czasu do czasu odpalić jakąs akcję, która będzie ładnie wyglądała. Ale efekt wow po wejsciu w rage'a mija w raz z n-tym uruchomieniem tego trybu po potem po prostu klepie się przycisk/ewentualnie jakies proste QTE.
  8. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Przeszedłem ponownie Yakuzę 6. Tym razem na poziomie trudnosci LEGEND i...jest łatwo. Należy pamiętać aby przed każdą walką mieć kieszenie załadowane apteczkami i żarciem i nie ma się prawa zginąć. A jesli podwinie nam się kciuk co chwila są checkpointy przeładowujące nam grę z pełnym życiem i energią kombinacji specjalnych. Trochę to rozczarowuje ale widocznie chcą sprzedać jak najwięcej kopii gry... Czemu napisałem, że jest łatwo? Bo przez 95% trwania walk używałem TYLKO jednego ciosu - drop kicka (rozbieg+trójkąt). Co prawda czasem ciężko jest się rozpędzić ale wystarczy dobrze zagospodarować przestrzeń i w sumie jestesmy bezpieczni kiedy to wykonujemy. Kasę łatwo farmi się poprzez mini grę - pseudo RTSa, w którym sterujemy swoim gangiem. Jest to naprawdę łatwe więc jesli ktos chce sobie podboostować statystyki, wystarczy wsiąknąć w ten tryb na kilka dobrych godzin. Teraz mała konkluzja. Ta gra nie jest IMO lepsza od Zero. Tamta częsć pozostaje dla mnie najlepsza. Nie wiem. Może dlatego, że to było moje pierwsze zetknięcie z serią...Ale kiedy pomyslę ile tam było atrakcji a ile jest tutaj...Sporo wycięto. Ograniczono nawet teren Kamurocho ustawiając wokół miasta blokady budowlane. No cóż. Mimo wszystko jest to moja druga ulubiona częsć i nie zmienia to faktu, że jest to najlepsza gra, w którą grałem w tym roku (mehehehe). Teraz staram się ją splatynować więc biegam w premium adventure mode gdzie mogę spokojnie wziąć udział we wszystkich aktywnosciach zaserwowanych nam przez Segę a jest ich całkiem sporo. Z ciekawszych gier w arcade to wiadomo - VF5FS, Puyo Puyo, Fantasy World, Space Harrier, Out Run i Super Hang Out (to o motorach). Co prawda te cztery ostatnie gry były w Zero ale wiecie...Z baboli napotkałem laga kiedy wpisuje się inicjały po przejsciu Space Harrier :D . Niestety, lag jest też w karaoke ale już nie tak straszny. Fajne są sex chaty i okazjonalne misje na czas, w których pomagamy w przypadkowych sytuacjach (oprócz tego są normalne questy). Z rozrywek został mahjongg, lotki. Nie znalazłem jeszcze kasyna, Hanafudy czy bilarda. PS cos mi się jeszcze przypomniało. Poziom trudnosci nie wpływa na trudnosć wykonywania tych kilku QTE zaimplementowanych w grze. Mamy tyle samo czasu co w easy czy normal.
  9. ornit odpowiedział(a) na Kalel odpowiedź w temacie w Ogólne
  10. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    I zamiast poczekać na wersję PL to pewnie przepłaciłes. Niedawno nawet na multiversum można było kupić kilka 10-cio odcinkowych tomów w HC za jakies grosze.
  11. ornit odpowiedział(a) na metalcoola odpowiedź w temacie w 2D
    Zależy. Ja na przykład darzę te piksele wielkim sentymentem i dobrej jakosci rysunki, jak już wposmniałem wyżej, nie współgrają z kiepską animacją. Ładnie to wygląda głównie na screenach, w akcji preferuję te stare maszkarony więc cieszę się bardzo, że Capcom pozostawił możliwosć wyboru stylu graficznego graczom. W ogóle teraz mi się przypomniało, że 10 lat temu marzyłem o tym (tak wiem, miałem (pipi)owe marzenia :D ) żeby dodali do enginu ST nowe postaci z nowszych częsci serii. Myslę, że wbrew pozorom i pierwszym przypuszczeniom ta gra może na switchu wypalić a to dzięki uproszczonemu sterowaniu (pewnie "wydłużyli" input). Mały APDEJT: ONI PLANUJĄ POLICZYĆ NAM ZA TĄ GRĘ... 40 $
  12. ornit odpowiedział(a) na metalcoola odpowiedź w temacie w 2D
    Justin Wong na Twitterze napisał kilka ciekawych informacji po zapoznaniu się z dostępną wersją gry: - input ma być uproszczony, wykonywanie ciosów ma stać się łatwiejsze. W ST żeby zrobić SRK trzeba było wciskać kierunki super szybko i mega dokładnie. Zmiana na duży plus moim zdaniem. - łatwiejsze supercancelowanie zwykłych ciosów w supery. W ST bez bufferowania się nie dało. Żeby np połączyć c.mk z superem Ryu trzeba było naciskać dół, dół-przód, przód, dół+MK, dół-przód, przód+P. - tech throws! W ST można było załagodzić skutek bycia rzuconym co zabierało jedynie sladową ilosć energii. Teraz będzie można się całkowicie wyrwać z rzutu jak ma to miejsce w dzisiejszych mordobiciach. - Wybór koloru na ekranie postaci. Rozumiem to przez to, że pojawia się chyba jakas tabelka z kolorami bo w ST za wybór koloru odpowiadało zatwierdzenie postaci konkretnym przyciskiem. - Brak store'owania/przechowywania super charge'y postaci takich jak Honda czy Chun...IMO bardzo dyskusyjna zmiana. Nie wiem może cos zbuffowali Hondzie bo nawet z takim chargem ciężko było cos nim ugrać w ST. Jakby ktos nie wiedział już tłumaczę. W ST jak ładowałes supera trzymając tył to po wcisnięciu przód, tył, przód, tak długo jak trzymałes przód miałes naładowanego charga więc wystarczyło w w odpowiednim momencie wcisnąć przycisk ospowiadający za cios i wyskakiwałes z superem. - Prawdopodobnie brak wyboru "starych" postaci. W ST były to tzw "starsze" bo bez superów za to z innymi własciwosciami ciosów postaci, które wybierało się z ekranu wyboru po wklepaniu specjalnych kodów. PS Justin też woli stare spritey ;) Wydaje mi się, że chciałbym w to zagrać. Mam nadzieję, że gra wyjdzie na cos więcej niż Nintendo a jak nie to może na następną gwiazdkę sprawię sobie prezent ;)
  13. ornit odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Blizzard
    (pipi)a to zakładanie warriorem czterech czy pięciu stackówsunder armor żeby utrzymać threat - nigdy więcej :D
  14. ornit odpowiedział(a) na metalcoola odpowiedź w temacie w 2D
    Kreska jest dobra na komiks ale nie (pipi) jak masz postać, której ruchy składają się z pięciu klatek na krzyż bo żałosnie to wygląda*. Do SF2 pasują jedynie stare pixele! Swoją drogą zastanawiam się czy powstanie kiedys tak mocarna konsola, która udźwignie poprawną emulację Super Street Fighter II Turbo bo jak dotąd nigdy się to jeszcze nikomu nie udało (Capcom Classic Collection 2 na Xbox & Ps2 było blisko ale miało input laga). *poza tym Balrog/Boxer wygląda jak kupa a Bison/Dyktator jak krwawy balas.
  15. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    Snydera więc wszystko kończy się dobrze i nie ma żadnych niespodzianek.
  16. ornit odpowiedział(a) na metalcoola odpowiedź w temacie w 2D
    The SNES was our battleground ...a potem zapierdalają na arcade'ach :D
  17. ornit odpowiedział(a) na Patoslaw odpowiedź w temacie w 2D
    Nowe postaci (stara) Baiken i pedał nindża.
  18. ornit odpowiedział(a) na metalcoola odpowiedź w temacie w 2D
    Najlepsze jest to, że najpierw (pipi)ą o Snesie a potm cały czas pokazują caby w salonach :D Jak grałem w SSF2THDRemix to musiałem włączać stare spritey żeby tych ohydnych bazgrołów Udona nie oglądać. Tutaj na szczęscie całkowicie da się wybrać pixelozę (tam tylko spritey, tła zostawały w HD). Kupiłbym gdyby to było na Ps4 a nie na system, na którym nikt w to nie będzie grał.
  19. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Powiem tak. Najlepsze to są twarze bossów! Mistrzostwo! Za to Wszyscy noszą takie same garnkami tylko w innych kolorach Te same modele. przyglądałem im się specjalnie żeby to uchwycić. Poza tym w niektórych momentach gra gubi klatki a czasem paskudnie zwalnia. Niemniej nie ma to żadnego znaczenia bo poświęciłem tej grze setki godzin. Dla mnie najlepsza Yakuza z tych, w które grałem.
  20. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Najwyżej co może się recenzentom nie podobać to słaba grafa i jakies japońskie wynalazki typu gry karciane, telefoniczne randki, cat fights czy karaoke.
  21. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Przejmując klub rekrutujesz hostessy. Te słabe same do Ciebie przyjdą, te najlepsze musisz "zdobyć" wykonując questy polegające w głównej mierze na obdarowywaniu panien konkretnymi prezentami (biżuteria, zapachy itd). Później każdą pannę możesz customizować zmieniając jej atrybuty poprzez kupowanie jej ubrań czy zmienianie fryzur. Sama rozgrywka wygląda w następujący sposób. Wybierasz skład hostess, które będą obsługiwały klientów danego wieczora a następnie akcja przenosi Cię do klubu, gdzie masz kilka kanap, na które zasiadają klienci. Klienci oczekują specyficznych zachowań okreslonych w statystykach panien, niektórzy żądają konkretnych dziewczyn do towarzystwa więc skład powinien być jak najbardziej urozmaicony. Potem zaczyna się dojenie klientów. Mężczyźni mogą być niezadowoleni ze swoich towarzyszek, wtedy możesz je podmieniać. Ci zadowoleni rzucają kasą na lewo i prawo. Kiedy naładuje się specjalny pasek szczęscia w klubie, wtedy aktywujesz supera (taki tryb lol) i 80% klienteli staje się jeszcze bardziej weselsza cow iąże się z szybszym wydawaniem kasy. Czasem dziewczyny by utrzymać klientów dają CI do zrozumienia gestami żeby np przyniesć szampana, jakis posiłek. Nie wiem czy są tam jakies podpisy ja się tych gestów nauczyłem na pamięć i dobierałem wszystkie akcje po japońsku :D . Dziewczyny po 2-3 wieczorach się męczą więc ważne jest żeby dać im potem chwilę wytchnienia i utrzymywać rotację w zespole. Panny zyskują EXpa stając się coraz to bardziej produktywne ;) .Tak zarabiasz kasę Majimą. Do tego dochodzi do pojedynków z szefami innych klubów. Kto zarobi więcej jednego wieczora ten wygrywa. Kiedy wygrasz idziesz do klubu przeciwnika i częstujesz go ostrym w(pipi)em po czym przejmujesz jego przybytek :D Im lepszy klub tym więcej pieniędzy można tam zarobić ale klientela jest też bardziej wymagająca. l33t - Yakuzy polegają na bieganiu po dzielni i częstowaniu wpierdolem na lewo i prawo. Poważnie.
  22. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Zacząłem grać od zera na najtrudniejszym poziomie czyli "legend". O ja (pipi)ę... Niby są checkpointy (w 0 nie było) i można powtarzać walki z pełnym życiem, ale czekają nas takie gangbangi, że czasem nie ma się nawet gdzie ruszyć. Ci słabsi przeciwnicy tradycyjnie są na strzała z dropkicka, ci więksi przemieszani z bossami dzielnie trzymają gardę i karzą nas na recovery. Problemem jest też ka$a. Przeciwnicy rzadko dropią loot i nie jestem pewien jak się teraz zdobywa yeny żeby przynajmniej mieć na jedzenie czy apteczki (których możemy mieć tylko po pięć danego rodzaju...). Jestem jakos w 1/3 gry i zaczęły się problemy ;P To dobrze swiadczy o tej grze!
  23. ornit odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Yakuza
    Forumek jak zawsze kupi dwie kopie, które potem będą się sprzedawać na PT.
  24. ornit odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Souls-like
    zjedz.
  25. ornit odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    Numer 28 wypada z listy. W sumie to mógłbym Ci je wszystkie sprzedać za 40 zł sztuka tylko musiałbym się zorientować w jakim są stanie.