Historia może i jest świetna jak na grę wideo, ale gameplay w tym AI to przecież kompletna porażka i każdy to wie. Do tego wcześniej wspomniany aspekt RPG, a to jest nie tyko fabuła czy dialogi, ale rownież ścieżka rozwoju postaci, która jest kompletnie skopana i praktycznie wcale nie daje zabawy z rozwoju i odblokowywania kolejnych umiejętności. Cały wątek fabularny przeszedłem, bez wchodzenia w menu rozwoju postaci. Dla CDPów najważniejsze jest to, że gra się zwróciła finansowo i teraz już na niej tylko zarabiają, ale jest to calkowity odwrót od tego jakim deweloperem Redzi się jawili w przeszłości. Tutaj nic nie jest dla gracza, tak jak to przedstawiali prezesi w wywiadach chyba jeszcze w czasie premiery drugiego wiedźmina. Także nie wiem ile jeszcze można pieprzyć o tym samym. Cybera warto wyrwać za 80 zł do sprawdzenia jako ciekawostka i tyle. Ale na kolejną dobrą grę od tego dewelopera trzeba poczekać do premiery pewnie wiedźmina 4. Bo to że kolejna gra od Redów będzie wykończona TIP TOP jestem pewien stuprocentowo.
Zarząd pewnie siedział w kanciapie i kombinowali, że przez pandemię z jednej strony będą musieli zamknąć studia, więc premiera może się przesunąć, aż na 2022 rok (co widać po tym, ze w 2021 było generalnie mniej premier, same remake’i), a z drugiej strony jest to najlepszy czas, aby wcisnąć produkt ludziom, którzy będą siedzieć w domu. I tyle w temacie. Sam bym się 10 razy zastanawiał czy przesuwać premierę na termin NIEZNANY PRAKTYCZNIE czy wydawać to co jest. Po prostu pamietajmy, że w 2020 nie było wiadome ile będzie trwała ta pandemia i czy ludzie będą mogli pracować. NIC NIE BYŁO WIADOME. A robienie gry na home office pewnie jest możliwe, ale znacznie wydłuża czas produkcji.
Ja się w sumie cieszę, bo przynajmniej Redzi mieli na tyle honoru w sobie, aby dać możliwość zwrotu gry. Pograłem, sprawdziłem i oddałem. To co mi się przede wszystkim nie podobało to celowy brak gameplaya z PS4. To uważam za ruch poniżej pasa.